Biegły rewident, który zachowa się nieetycznie, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Nie może być pozbawiony prawa do wykonywania zawodu uchwałą Krajowej Rad Biegłych Rewidentów (KRBR).
Takie stanowisko przedstawiło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na wystąpienie rzecznika praw obywatelskich. W piśmie do resortu rzecznik prof. Irena Lipowicz zwracała uwagę na to, że przepisy pozwalają na usunięcie audytora z rejestru bez postępowania dyscyplinarnego, gdy straci on nieposzlakowaną opinię.
Ministerstwo wyjaśniło, że taka wykładnia ustawy o biegłych rewidentach (Dz.U. z 2009 r. nr 77, poz. 649 ze zm.) jest nieprawidłowa. Według MF skreślenie rewidenta na podstawie uchwały może mieć miejsce tylko w sytuacji, gdy czyn, którego się on dopuścił, został popełniony jeszcze przed wpisaniem do rejestru, natomiast ujawniony później. Wówczas nie może zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne i jest potrzebna uchwała.
Takiego rozwiązania nie można natomiast – według resortu – stosować zamiast postępowania dyscyplinarnego.
Niezależnie od tego resort wskazał, że wykluczenie z grona członków samorządu w drodze uchwały nie pozbawia rewidenta możliwości wypowiedzenia się co do zebranego w sprawie materiału dowodowego. Uchwała KRBR podlega bowiem kontroli instancyjnej i zaskarżeniu do sądu administracyjnego.