Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz proponuje, aby rodzice nie tracili prawa do ulgi prorodzinnej za miesiące, w których ich pełnoletnie dziecko jeszcze się uczyło, a nie zarabiało.
W wystąpieniu do ministra finansów (nr V.511. 154.2014.JG) rzecznik wskazała, że obecnie z ulgi nie może skorzystać rodzic, jeśli dziecko po zakończeniu nauki podejmie pracę i uzyska w tym samym roku dochód przekraczający limit 3089 zł. Preferencja nie przysługuje nawet za miesiące kalendarzowe, w których dziecko jeszcze się uczyło lub studiowało i nie uzyskiwało żadnych dochodów. Limit dochodów dzieci pełnoletnich jest bowiem na potrzeby stosowania ulgi określany rocznie.
Rzecznik praw obywatelskich uważa, że przepisy należy zmienić, tak aby rodzice (opiekunowie prawni, rodzice zastępczy) zachowywali prawo do ulgi za okres do momentu zakończenia nauki. W ocenie RPO byłoby to możliwe, gdyby wprowadzono proporcjonalny mechanizm obliczania limitu dochodów.
Rzecznik argumentuje, że ulga prorodzinna jest obliczana za każdy miesiąc kalendarzowy. Brak zatem uzasadnienia dla ograniczenia polegającego na limitowaniu dochodów w odniesieniu do całego roku podatkowego. Taka niespójność narusza – zdaniem RPO – zasadę ochrony zaufania do państwa i prawa.