Przedsiębiorca, który wynajmie pomieszczenia w gminnej szkole płaciłby podatek od nieruchomości tylko, gdyby stroną umowy był bezpośrednio samorząd - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie.

Spór dotyczył przedsiębiorcy, któremu prezydent miasta nakazał zapłatę daniny za lata 2007-2012. Decyzję mimo odwołania podtrzymało samorządowe kolegium odwoławcze. Podkreślało, że przedsiębiorca zawarł umowę z trwałym zarządcą nieruchomości. SKO wyjaśniło, że przez zawarcie umowy umowę przedsiębiorca stał się zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz. U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 ze zm.) podatnikiem daniny od nieruchomości. Z przepisu tego wynika, że podatnikiem jest podmiot, który posiada np. dany lokal na mocy umowy zawartej m.in. z jednostką samorządu terytorialnego. SKO podkreśliło, że szkoła nie ma osobowości prawnej więc przedsiębiorca zawarł umowę bezpośrednio z gminą.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, który uchylił decyzje organów. Zdaniem sądu przedsiębiorca wynajął pomieszczenia od szkoły, czyli ich trwałego zarządcy, a nie bezpośredniego właściciela czyli gminy. Tylko w tym drugim przypadku byłby podatnikiem – podkreślił WSA. Dodał, że podobne stanowisko wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 października 2013 r. (sygn. akt II FSK 2795/11) czy innego orzeczenia rzeszowskiego WSA z 10 września 2013 r. (sygn. akt I SA/Rz 444/13). Wyrok nie jest prawomocny

Wyrok WSA w Rzeszowie z 8 kwietnia 2014 r. (sygn. akt I SA/Rz 932/13)