Podatnik, który przed upływem pięciu lat od nabycia mieszkania lub domu, przekazuje je innej osobie w zamian za prawo dożywotniego mieszkania w nim, nie musi płacić podatku. Nie można wyliczyć, jak wysoki przychód otrzyma z tego tytułu – uznał wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.
Uzasadniając wyrok, sędzia Stefan Babiarz podkreślił, że nie wszystkie składy NSA są tego samego zdania i możliwe, że będzie uchwała.
Sprawa dotyczyła podatniczki, która kupiła mieszkanie i przed upływem pięciu lat przekazała je córce i zięciowi na podstawie umowy o dożywocie. Urząd skarbowy wezwał ją do złożenia deklaracji PIT-23 i poinformowania w niej o wysokości przychodu ze zbycia nieruchomości. Urzędnicy stwierdzili, że jeśli od zakupu mieszkania nie minęło pięć lat, to podatniczka musi zapłacić podatek.
Kobieta nie zgodziła się z urzędem i wystąpiła o interpretację podatkową. Była przekonana, że nie będzie musiała płacić daniny, skoro nie przekazała mieszkania odpłatnie. Przywołała podobne stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z wyroku z 21 grudnia 2010 r. (sygn. akt I SA/Wr 640/10).
Izba skarbowa była innego zdania. Powołała się na art. 908 par. 1 kodeksu cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121), z którego wynika, że umowa dożywocia ma charakter odpłatnej umowy wzajemnej. Wskazała, że w zamian za przekazanie lokalu córce i zięciowi podatniczka otrzyma od nich wiele dożywotnich świadczeń, w tym możliwość dalszego mieszkania, wyżywienie, ubranie, pokrycie kosztów mediów itp. Powinna więc ustalić swój przychód i zapłacić PIT.
Izba przyznała, że wyroki sądów w tym zakresie są rozbieżne, ale na swoją korzyść przywołała orzeczenie WSA w Gdańsku z 20 maja 2010 r. (sygn. akt I SA/Gd 825/09).
Interpretację izby uchylił WSA w Olsztynie. Przypomniał, że z art. 217 konstytucji wynika, że wszelkiego rodzaju obowiązki podatkowe muszą wynikać z ustawy. W tym wypadku tak nie jest, ponieważ w ustawie o PIT nie ustalono, w jaki sposób dożywotnik ma ustalić wartość otrzymanych świadczeń – zauważył sąd. Skoro więc nie może określić, jak wysoki uzyska przychód, to nie powinien płacić od niego podatku – podsumował WSA.
Z olsztyńskim sądem zgodził się Naczelny Sąd Administracyjny. Wyrok jest prawomocny.
Inaczej NSA orzekł w wyrokach: z 14 stycznia 2014 r. (sygn. akt II FSK 471/12), z 15 października 2013 r. (sygn. akt II FSK 2882/11), z 6 czerwca 2013 r. (sygn. akt II FSK 1967/11), z 3 lipca 2013 r. (sygn. akt II FSK 2267/11). Niekorzystne dla podatników stanowisko potwierdziło także w sierpniu 2013 r. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na wniosek rzecznika praw obywatelskich, a wcześniej były wiceminister finansów Maciej Grabowski w odpowiedzi na interpelację poselską nr 10309.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 25 lutego 2014 r., sygn. akt II FSK 211/12.