Na czym polegają zmiany w przepisach dotyczących odpowiedzialności z tytułu zaniżenia zaliczki lub nieujawnienia przez płatnika dochodu podatnika podlegającego opodatkowaniu?

ANDRZEJ DĘBIEC

partner Kancelaria Lovells

Do 1 stycznia 2007 r., gdy płatnik pobrał zaliczki w niższej niż należna wysokości, a podatnik nie skorygował tej różnicy w swoim rocznym zeznaniu podatkowym, powstawała po stronie podatnika zaległość podatkowa. Podatnik zobowiązany był wraz ze złożeniem zeznania do wpłacenia różnicy między podatkiem należnym od dochodu wynikającego z zeznania a sumą należnych za dany rok zaliczek, w tym też pobranych przez płatnika. Fiskus mógł domagać się zapłaty podatku zarówno od płatnika, jak i podatnika. Aby zwolnić podatnika z odpowiedzialności za niezapłacony podatek, konieczne było przypisanie tej odpowiedzialności płatnikowi i wykazanie, że podatnik nie ponosi winy za niepobranie lub pobranie przez płatnika zaliczek w niższej wysokości. Od 1 stycznia zmieniono przepisy Ordynacji podatkowej dotyczące odpowiedzialności płatnika. Obecnie podatnik nie ponosi odpowiedzialności z tytułu zaniżenia zaliczki lub nieujawnienia przez płatnika dochodu podatnika podlegającego opodatkowaniu. Bez względu na przyczynę uchybień, tj. niezależnie od tego, czy podatnik ponosi winę za pobranie zbyt niskiej zaliczki czy nie, odpowiedzialność ponosi tylko płatnik. Zmiana zasad odpowiedzialności płatników ma szczególne znaczenie w kontekście zmian wprowadzonych do ustawy o PIT w zakresie definicji pozarolniczej działalności gospodarczej (art. 5b tej ustawy). Od 1 stycznia 2007 r. za pozarolniczą działalność gospodarczą nie uznaje się czynności, jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki: • odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności, • są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności, • wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością. Oznacza to, że przedsiębiorca, którego umowa o współpracy spełnia łącznie wymienione warunki, nie będzie mógł uznać przychodów z tej umowy za przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej nawet wtedy, gdy jest wpisany do ewidencji działalności gospodarczej. Przychód z umowy spełniającej te warunki może być uznany przez organy podatkowe za przychód z działalności wykonywanej osobiście, a nie za przychód z działalności gospodarczej. W takim przypadku pracodawca lub zleceniodawca pełni rolę płatnika i zobowiązany jest do pobierania i wpłacania do urzędu skarbowego zaliczek na podatek dochodowy od wypłacanego wynagrodzenia. W takiej sytuacji szczególnie istotne jest, aby zawarte ze współpracownikami umowy nie nasuwały wątpliwości co do ich kwalifikacji podatkowej. Szczególne ryzyko zakwestionowania samozatrudnienia występuje w sytuacji, gdy istnieją wątpliwości dotyczące odpowiedzialności samozatrudnionego za swoje działania wobec osób trzecich oraz ponoszenia przez niego ryzyka gospodarczego prowadzonej działalności. Zgodnie z opinią Ministerstwa Finansów, odpowiedzialność wobec osób trzecich ponoszona jest przez zlecającego w sytuacji, gdy samozatrudniony świadczyć będzie usługi na rzecz klientów swojego zleceniodawcy, a odpowiedzialność za wykonanie umowy wobec tych klientów ponosić będzie wyłącznie zleceniodawca. Ustawodawca nie precyzuje również, co rozumie przez pojęcie ryzyka gospodarczego. W praktyce przyjmuje się, że chodzi o taką sytuację, w której przedsiębiorca nie musi dokonywać wydatków inwestycyjnych czy zabiegać o nowe zlecenia, aby kontynuować działalność gospodarczą. To zleceniodawca troszczy się o pracę dla samozatrudnionego, on też ponosi koszty inwestycyjne związane z zapewnieniem samozatrudnionemu miejsca i warunków pracy (świadczenia usługi).