Opłata dla zagranicznego kontrahenta za licencję na oprogramowanie co do zasady jest opodatkowana w kraju wypłaty. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy firma nie udostępnia go innym podmiotom

Wszystko o VAT 2014. Czytaj w naszym serwisie!

O interpretację wystąpiła polska spółka, która płaciła swojemu szwedzkiemu udziałowcowi za korzystanie ze specjalistycznego programu komputerowego. Zapytała izbę skarbową, czy powinna pobierać 5-proc. podatek u źródła od tych płatności.

Sama była zdania, że z art. 12 polsko-szwedzkiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (Dz.U. z 2006 r. nr 26, poz. 193) nie wynika, iż należność za używanie programu komputerowego podlega podatkowi u źródła jako licencja. W ten sposób według spółki można opodatkować tylko dzieła literackie, artystyczne lub naukowe. Przypomniała też, że komentarz do Modelowej Konwencji OECD w sprawie unikania podwójnego opodatkowania mówi, iż program komputerowy może być traktowany jak dzieło naukowe, jeśli pozwala na to prawo wewnętrzne danego państwa. Tymczasem w prawie autorskim (t.j. Dz. U. z 2006 r. nr 90, poz. 631 z późn. zm.) nie ma takiego zapisu.

Spółka wskazała też, że państwa mogą bezpośrednio zapisać w umowach, że należność za używanie programu komputerowego podlega jako licencja podatkowi u źródła (przykład to porozumienie Polski z Kazachstanem). Skoro brak takiego zapisu w umowie ze Szwecją, to daniny u źródła pobierać nie trzeba – twierdziła. Jako dodatkowy argument podała fakt, że należność licencyjna nie obejmuje sytuacji, gdy dzieło używane jest tylko przez daną firmę bez możliwości dokonania modyfikacji i udostępnienia innym podmiotom.

Izba skarbowa w Katowicach zgodziła się, że w opisanej sytuacji nie ma potrzeby pobierania podatku u źródła, ale podkreśliła że nie z całą argumentacją spółki się zgadza. Przypomniała, że zgodnie z art. 74 prawa autorskiego programy komputerowe podlegają ochronie według takich samych zasad jak utwory literackie. Urzędnicy wyjaśnili, że Polska i Szwecja chciały w umowie opodatkować u źródła „wszelkiego rodzaju należności płacone za użytkowanie lub prawo do użytkowania praw autorskich do dzieła literackiego, artystycznego lub naukowego”. Zdaniem fiskusa obejmuje to także program komputerowy chroniony przez polską ustawę.

Organ podatkowy zgodził się jednak, że skoro spółka będzie korzystać z programu tylko na własny użytek, to płatności z tego tytułu nie są należnościami licencyjnymi, które podlegają podatkowi u źródła. O takiej sytuacji mówi pkt 14 komentarza do art. 12 Modelowej Konwencji OECD.

Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 9 grudnia 2013 r. nr IBPBI/2/423-1104/13/BG