Dzięki niej projektodawca będzie mógł zapłacić podatek od zebranych przez internet funduszy, np. na nowy film, grę czy gadżet, dopiero po tym, jak poniesie koszty realizacji.
Ciekawym przykładem zbiórki pieniędzy w ramach crowdfundingu (czyli przy wykorzystaniu internetu, zwłaszcza serwisów społecznościowych – red.) była ta ogłoszona przez brytyjską spółkę Canocical na stworzenie i wyprodukowanie nowego smartfona Ubuntu Edge. Za pomocą internetowej platformy Indiegogo planowano w ciągu 30 dni pozyskać 32 mln dolarów na produkcję 40 tys. nowoczesnych telefonów. Projekt zakończył się fiaskiem pomimo pozyskania rekordowej sumy 13 mln dolarów. Jakie byłyby u nas konsekwencje podatkowe takiej decyzji?

Prowizja administratora

Właściciel platformy crowdfundingowej odpłatnie umożliwia zawieranie umów między projektodawcą a inwestorami. Jego zapłatą jest prowizja ustalona jako należny mu procent od pieniędzy zgromadzonych na koncie depozytowym pomysłodawcy. Uzyska ją pod warunkiem zgromadzenia określonej kwoty w ustalonym czasie. Wtedy też powstanie jego przychód dla celów podatkowych. Odpowiednie postanowienia umowne mogą przesunąć tę datę do chwili, gdy przekazanie projektodawcy zgromadzonych pieniędzy będzie wymagalne.
Administrator poniesie także koszty, o które będzie mógł pomniejszyć przychód. W mojej ocenie mogą być nimi w szczególności wydatki na: utrzymanie oraz obsługę serwisu internetowego i domeny, na której został on umieszczony, prowadzenie rachunków bankowych lub subkont projektodawcy, koszty transferu zebranych środków oraz inne np. ogólnego zarządu związane ze świadczeniem usług serwisu. Moment ich zaliczenia do kosztów podatkowych będzie zależał od rodzaju wydatków, czyli od ustalenia, czy są bezpośrednio, czy też pośrednio związane z uzyskaną przez administratora prowizją.

Zaliczka projektodawcy

Projektodawca to podmiot oferujący za pośrednictwem administratora zakup przyszłego towaru (w opisywanym przypadku smartfona) za określoną cenę. Warunkiem dokonania transakcji jest zgromadzenie w pewnym czasie na koncie bankowym określonej sumy. Pieniądze te będą przychodem projektodawcy dopiero w chwili, gdy roszczenie wobec administratora stanie się wymagalne.
To niekorzystna sytuacja, gdyż brak jest jeszcze wtedy po stronie projektodawcy kosztów, o które mógłby pomniejszyć przychód. Dlatego zapłaci daninę od całej zgromadzonej dla niego kwoty. Projektodawca przygotowując budżet projektu, powinien uwzględnić, że będzie mieć do dyspozycji wartość zebranego finansowania pomniejszoną o kwotę podatku.
Aby tego uniknąć, należy przyjąć, że zgromadzone pieniądze stanowią zaliczkę (przedpłatę) inwestorów na dostawę określonej liczby smartfonów w przyszłych okresach sprawozdawczych. Takie rozwiązanie przesunie moment powstania przychodu pomysłodawcy do chwili, gdy inwestor będzie mógł skutecznie żądać dostawy przedpłaconego urządzenia, czyli na okres po zrealizowaniu projektu. Dzięki temu będzie też można pomniejszyć przychód o poniesione koszty podatkowe. Tymi zaś będą powiązane z uzyskanym zyskiem wydatki podlegające kwalifikacji według zasad ogólnych wynikających z ustaw o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.) lub o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.). W zależności od ich rodzaju momentem zaliczenia wydatków do katalogu kosztów będzie data ich poniesienia (koszty bezpośrednie) lub okres, którego dotyczą (koszty pośrednie).

Przedpłata inwestora

Użytkownik platformy crowdfundingowej, który wpłaci na konto dedykowane pomysłodawcy minimalną kwotę określoną w opisie projektu, otrzyma za nią egzemplarz przedpłaconego smartfona albo odzyska pieniądze, jeśli projekt poniesie fiasko.
Jego relacje zarówno z administratorem, jak i z projektodawcą nie wywołują dla niego istotnych skutków podatkowych. W szczególności na linii inwestor – projektodawca w wyniku realizacji pomysłu dojdzie do wymiany świadczeń ekwiwalentnych. Pierwszy przekaże za pośrednictwem administratora przedpłatę za towar, a drugi dostarczy go, rozliczając otrzymaną zaliczkę.

Rozliczenia w VAT

Administrator wykonuje odpłatnie usługi elektroniczne na rzecz projektodawcy: umożliwia mu – w ramach prowadzonego serwisu – zawieranie umów z inwestorami. Zapłatą dla niego jest wartość przypadającej mu prowizji. Usługa jest wykonana wtedy, gdy na rachunku dedykowanym projektodawcy zebrana zostanie w określonym czasie wymagana kwota (środki te nie są i nie będą własnością administratora).

Należy przyjąć, że obowiązek podatkowy w VAT powstanie w dacie zgromadzenia pełnej kwoty na rachunku bankowym dedykowanym projektodawcy. Wtedy też administrator jako podstawę naliczenia należnego VAT przyjmie wartość prowizji. Oczywiście ma też prawo do odliczenia podatku naliczonego z tytułu wydatków związanych z opodatkowaną działalnością.

Jeśli chodzi o projektodawcę, załóżmy, że chcąc uniknąć niekorzystnych konsekwencji w podatku dochodowym, będzie traktował wpłaty inwestorów jako przedpłaty na nowe urządzenia, których sprzedaż nastąpi w przyszłych okresach rozliczeniowych. Na gruncie VAT otrzymane przez niego pieniądze należy uznać za opodatkowaną zaliczkę. Obowiązek podatkowy powstanie w dacie jej otrzymania zgodnie z metodą kasową. Administrator platformy crowdfundingowej gromadzi wpłaty na realizację pomysłu projektodawcy na wydzielonym koncie. Ten ostatni otrzyma je dopiero wtedy, gdy zostanie zebrana pełna kwota finansowania. W tej dacie otrzyma też zaliczkę, z której musi wydzielić część należnego VAT.

Jednocześnie projektodawca nie straci bezpowrotnie środków na zapłatę tej daniny, gdyż jest ona w swym założeniu neutralna dla przedsiębiorcy. Jeśli więc nie potrąci ich z podatkiem naliczonym w okresie rozliczeniowym, w którym pieniądze zostaną mu przekazane (np. projektodawca nie będzie miał nadwyżki podatku naliczonego z poprzednich okresów rozliczeniowych) to nabywając towary i usługi związane z wykonaniem przedpłaconych smartfonów, uzyska uprawnienie do zwrotu nadwyżki podatku naliczonego na swój rachunek bankowy.

Oczywiście może także wystąpić sytuacja, gdy projektodawca z uwagi na to, że jego roczny obrót będzie niższy niż 150 000 zł, będzie podmiotowo zwolniony z VAT. Jeśli chodzi o jego obowiązki sprawozdawcze, to musi udokumentować fakturą VAT przyjęcie przedpłaty (100-proc. zaliczki). W takim wypadku będzie to jedyna faktura, gdyż nie ma obowiązku wystawienia faktury końcowej (dokumentującej dostawę towaru lub wykonanie usługi). Jeśli inwestor będzie osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej, projektodawca będzie obowiązany wystawić mu fakturę VAT wyłącznie na jego żądanie. Ponadto dostawę towarów lub świadczenie usług na rzecz osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami należy co do zasady ewidencjonować przy użyciu kas rejestrujących.

Jacek Trusiński, partner, kancelaria Pałucki i Trusiński Prawo i Podatki