Jeśli podatnik wykorzystuje zwolnione wyroby akcyzowe zgodnie z ich przeznaczeniem, a tylko nieprawidłowo prowadzi ich ewidencję, to nie można żądać od niego zapłaty podatku. Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie.
Wyrok dotyczył rybaka, który kupował do swojego kutra zwolniony z akcyzy olej napędowy. Prowadził ewidencję zwolnionych z daniny wyrobów, o której mowa w art. 32 ust. 5 pkt 3 ustawy o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 108, poz. 626 z późn. zm.).
Nie dostarczył jej jednak urzędowi celnemu. Taki wymóg wynika z par. 7 rozporządzenia ministra finansów z 26 lutego 2009 r. w sprawie dokumentu dostawy wyrobów akcyzowych objętych zwolnieniem od akcyzy ze względu na ich przeznaczenie, ewidencji tych wyrobów oraz wykazu środków skażających alkohol etylowy, służącego do stosowania zwolnień od akcyzy (Dz.U. nr 32 poz. 251).
Celnicy uznali, że niedopełnienie formalności oznacza brak prawa do zwolnienia. W związku z tym zażądali, by podatnik złożył deklarację akcyzową i uiścił należną daninę.
WSA w Szczecinie stwierdził, że decyzja organów była zbyt rygorystyczna. W ocenie sądu uchybienia formalne, które nie wskazują na celowe uchylanie się, omijanie lub naruszanie przepisów, nie mogą stanowić podstawy do utraty zwolnienia podatkowego, jeśli wyrób akcyzowy został zużyty zgodnie z jego przeznaczeniem.
WSA dodał, że jeśli dokumentacja nie jest prowadzona zgodnie z rozporządzeniem, ale zawiera informacje, o których mowa w art. 32 ust. 8 ustawy o akcyzie, czyli umożliwiające ustalenie ilości wysłanych lub otrzymanych wyrobów akcyzowych oraz terminu i miejsca ich wysłania lub odbioru, a także dane o dokumentach dostawy, to mamy do czynienia z uchybieniem formalnym, które nie może powodować utraty prawa do zwolnienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Niedopełnienie formalności oznacza brak prawa do zwolnienia
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 3 września (sygn. akt I SA/Sz 45/13).