Nie można stwierdzić, czy podatnik powinien zapłacić podatek od nabycia zagranicznego spadku bez prawidłowego ustalenia, które przepisy – polskie czy inne – mają zastosowanie.
Wuj polskiego podatnika zapisał mu w spadku połowę zysku ze sprzedaży domu w Anglii. Spadkodawca mieszkał tam z żoną. Nieruchomość miała być sprzedana po śmierci kobiety lub po podjęciu przez nią decyzji o wyprowadzce. Jednak nie zgodziła się ona na takie warunki testamentu i ustaliła z polskim spadkobiercą, że przeleje mu na konto 26,5 tys. funtów brytyjskich jako jego udział w zysku ze sprzedaży domu. Z powodu jej śmierci ugoda nie doszła jednak do skutku, więc mężczyzna został wraz ze swoim bratem właścicielem nieruchomości. Umówił się jednak z opiekującymi się zmarłą kuzynami, że to oni odkupią dom za wcześniej umówioną kwotę 53 tys. funtów do podziału między spadkobierców. Przez kilka lat nie dochodziło do transakcji. Kiedy kuzyni zadeklarowali chęć kupna, mężczyzna zapytał izbę skarbową, czy będzie musiał płacić podatek spadkowy. Przypomniał, że od chwili, gdy nabył nieruchomość, minęło więcej niż 5 lat, a on nie złożył wymaganej deklaracji podatkowej. Dlatego uważał, że nie zaistniało dotąd zobowiązanie podatkowe i przedawniła się nawet możliwość jego powstania.
Nie zgodziła się z nim izba skarbowa. Powołała się na informacje o brytyjskich przepisach spadkowych dostępne na stronie polskiego konsulatu w Londynie i podkreśliła, że w Zjednoczonym Królestwie podatnik nie nabywa spadku do chwili, gdy nie zostanie on mu przekazany w odpowiedniej formie przez wykonawcę testamentu. Izba podkreśliła, że w związku z tym obowiązek podatkowy powstanie dopiero z chwilą, gdy mężczyzna prawidłowo nabędzie swoją część spadku zgodnie z prawem brytyjskim. Oznacza to, że podatnik będzie miał obowiązek złożyć deklarację na podatek spadkowy i zapłacić należną daninę.
Sprawa trafiła do kieleckiego WSA, który uchylił interpretację. Zdaniem sądu izba nie udowodniła, dlaczego w sprawie to brytyjskie przepisy dotyczące spadku miałyby być właściwe, skoro zmarły był obywatelem polskim. Ponadto WSA skrytykował izbę za powołanie się na informację dostępną na stronie internetowej konsulatu, co naruszyło zasadę legalności z art. 120 ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 poz. 749 z późn zm.) Sąd przypomniał także, że zgodnie z polskim kodeksem cywilnym spadek nabywa się w chwili jego otwarcia, czyli śmierci spadkodawcy. W efekcie w tej sprawie możliwość powstania zobowiązania już by się przedawniła. Podsumował, że izba powinna przede wszystkim prawidłowo ustalić, przepisy którego kraju mają zastosowanie w tej sytuacji, a dopiero później wypowiedzieć się w kwestii istnienia lub nie zobowiązania podatkowego.
Wyrok nie jest prawomocny.
Podatek od spadków pobrać może zarówno polski, jak i zagraniczny fiskus, przez brak właściwych umów międzynarodowych
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Kielcach z 29 sierpnia 2013 r. (sygn. akt I SA/Ke 368/13).