Pomysł Ministerstwa Finansów zapisano w projekcie założeń nowelizacji ordynacji podatkowej. Fiskus chciałby nie tylko lustrować konta bankowe firm, ale i blokować je według własnego uznania nawet na samym początku kontroli - pisze "Puls Biznesu".

"To prawo przysługiwałoby Generalnemu Inspektorowi Kontroli Skarbowej oraz dyrektorom urzędów kontroli skarbowej" - informuje Maciej Grabowski, wiceminister finansów. Kontrolerzy mogliby zajmować całe konta firm na trzy miesiące - obecnie nie mają takiego prawa. Do blokowania dochodziłoby, jeśli kontrolerzy zaczęliby podejrzewać, że doszło do uchylania się od opodatkowania, oszustwa lub wyłudzania zwrotu VAT czy akcyzy.

W ocenie Anny Zięby, ekspertki podatkowej Business Centre Club, propozycje resortu finansów mogą mieć negatywne konsekwencje dla całej gospodarki. Jej zdaniem, pomysł resortu uderzy także w Skarb Państwa, ponieważ firmy będą występować o odszkodowania wynikłe z zablokowania kont.

Propozycje ministerstwa krytykują także prawnicy z Rządowego Centrum Legislajcji i inne resorty. Zdaniem RCL, blokowanie kont jest niezgodne z konstytucją. Paweł Orłowski, wiceminister rozwoju regionalnego ostrzega, że proponowane zmiany mogą negatywnie wpłynąć na realizację projektów współfinansowanych przez UE.