Działkę uznaje się za budowlaną, jeżeli przeznaczenie jej pod zabudowę wynika z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a w przypadku braku takiego planu – z decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu - mówi .
Michał Borowski doradca podatkowy, menedżer zespołu VAT w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy / Dziennik Gazeta Prawna / Wojtek Gorski
Od 1 kwietnia 2013 r. w ustawie o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.) wprowadzona została definicja terenów budowlanych na potrzeby stosowania zwolnienia z podatku przy sprzedaży gruntów. Co z niej wynika?
Działkę uznaje się za budowlaną, jeżeli przeznaczenie jej pod zabudowę wynika z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a w przypadku braku takiego planu – z decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.
W przepisach obowiązujących do końca marca brak było takiej definicji, zaś w praktyce organy podatkowe nieco inaczej określały zakres pojęcia terenów przeznaczonych pod zabudowę. O ile bowiem nie było zasadniczo wątpliwości, że przeznaczenie budowlane wynika w pierwszej kolejności z miejscowego planu, a w przypadku jego braku – z decyzji o warunkach zabudowy, o tyle problem powstawał, gdy brak było również takiej decyzji.
Zarówno organy podatkowe, jak i sądy administracyjne w takiej sytuacji nakazywały, by poszukiwać przeznaczenia terenu w innych jeszcze dokumentach: ewidencji gruntów i budynków czy studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Różniły się jednak w interpretacji tego, który z tych dokumentów jest decydujący, w przypadku gdy zawierały one odmienne informacje o przeznaczeniu terenu.
Nowa definicja jednak o tych dokumentach nie wspomina. Czy to rozwiązuje problem?
Celem zmiany było wyraźne zdefiniowanie pojęcia terenów budowlanych, które podlegają opodatkowaniu VAT według podstawowej stawki, oraz terenów niebudowlanych (nieprzeznaczonych pod zabudowę), które z tego podatku są zwolnione. W interpretacji indywidualnej z 16 kwietnia 2013 r. (sygn. IPPP1/443-243/13-2/EK) dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie działający w imieniu ministra finansów potwierdził, że wprowadzona od kwietnia definicja terenu budowlanego oznacza, że w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania oraz decyzji o warunkach zabudowy – z których wynikałoby przeznaczenie terenu pod zabudowę – dostawa takiej działki podlega zwolnieniu z VAT.
A zatem z punktu widzenia VAT nie są już istotne żadne inne dokumenty określające status działki?
Tak. Zmianę należy ocenić pozytywnie. Porządkuje ona kwestie dotychczas budzące liczne wątpliwości i kontrowersje. Problem w praktyce był bardzo uciążliwy i miał poważne konsekwencje fiskalne. W przypadku bowiem nieruchomości z uwagi na ich wartość odmienne niż podatnika stanowisko organu podatkowego co do statusu działki oznaczało często znaczne kwoty zaległości podatkowych.