Naczelny sąd Administracyjny orzekł, że obdarowany darowizną pieniężną może sam wpłacić na konto otrzymaną gotówkę – dzięki czemu będzie ona zwolniona z podatku od spadków i darowizn.

Rozpatrywana sprawa dotyczyła podatniczki, która otrzymała od swojej matki kwotę 50 tys. złotych w gotówce. Obdarowana kobieta postanowiła wpłacić otrzymane pieniądze na swoje konto bankowe. W następstwie tego faktu, po złożeniu deklaracji SD-Z2, która stwierdza nabycie darowizny, urząd skarbowy nakazał zapłatę podatku od spadków i darowizn. W opinii organu darowizna taka nie spełnia warunków do zwolnienia z podatku, gdyż darczyńca nie dokonał przekazania środków pieniężnych bezpośrednio na konto obdarowanej. Ze zwolnienia mogą skorzystać tylko osoby, które otrzymały darowiznę pieniężną w postaci przelewu na rachunek bankowy, bądź przekazu pocztowego.

W ocenie Naczelnika obdarowany nie może być jednocześnie sam dla siebie darczyńcą. Podkreślono również, że wszelkie ulgi i zwolnienia podatkowe mają charakter odstępstwa od powszechności opodatkowania i powinny być interpretowane ściśle.

Podobne zdanie prezentowali kolejno Dyrektor Izby Skarbowej, a następnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim, do których kobieta składa odwołanie od decyzji nakazującej zapłacenie podatku od otrzymanej darowizny.

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok WSA (sygn. II FSK 1628/11). W ocenie NSA ustawodawca w ustawie o podatku od spadków i darowizn, uzależnił tylko udokumentowanie otrzymania darowizny dowodem ich przekazania na rachunek bankowy nabywcy albo jego rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo – kredytową lub przekazem pocztowym. Brak przy tym wskazania, że z dowodu wpłaty lub przekazu pocztowego wynikać powinno, że wpłacającym kwotę darowizny powinien być darczyńca.