Jeśli podatnik już wcześniej używał urządzeń rejestrujących, to nie może skorzystać z ulgi przy zakupie kolejnej kasy fiskalnej. Tak orzekł NSA.
W czasie gdy wielu przedsiębiorców w związku z przekroczeniem w ub.r. limitu 20 tys. zł obrotów instaluje właśnie kasy fiskalne, NSA rozstrzygnął, kiedy przysługuje ulga na ich zakup. Orzekł, że można z niej skorzystać tylko przy pierwszym rozpoczęciu ewidencji za pomocą kasy.
Wtorkowy wyrok dotyczył zakładu opieki zdrowotnej. ZOZ złożył wniosek do izby skarbowej o interpretację podatkową w związku z tym, że od 1 maja 2011 r. usługi ochrony zdrowia świadczone na rzecz osób fizycznych trzeba ewidencjonować w kasie fiskalnej (wcześniej były zwolnione z tego obowiązku). Z tego powodu szpital musiał kupić kilka kas. Wyjaśnił, że ma już takie urządzenia i wykorzystuje je do ewidencjonowania sprzedaży w stołówce (kasa od 2005 r.), w sklepie zielarskim (od 2007 r.) i w związku ze świadczonymi usługami zakwaterowania (od 2000 r.).
Szpital uważał, że może skorzystać z ulgi na zakup kasy w związku z potrzebą ewidencji realizowanych świadczeń medycznych.
Minister finansów uznał jednak, że placówce nie przysługuje ulga. Podkreślił, że można z niej skorzystać tylko przy zakupie kas niezbędnych do wypełnienia powstającego po raz pierwszy u danego podatnika obowiązku ewidencjonowania. Zaznaczył, że ulga odnosi się do podatników, którzy wcześniej w ogóle nie byli obowiązani do prowadzenia ewidencji obrotów i kwot podatku należnego za pomocą kas rejestrujących.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił tę interpretację. Wyjaśnił, że z art. 111 ust. 4 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.) nie wynika, iż ulga ma zastosowanie tylko, gdy po raz pierwszy sprzedaż ma być ewidencjonowana przy użyciu kas. Według sądu ulga przysługuje także wtedy, gdy podatnik rozpoczyna ewidencjonowanie z uwagi na zmianę przepisów, czyli w związku z objęciem nowych czynności obowiązkiem rejestrowania w kasach.
NSA, który rozpatrzył skargę kasacyjną ministra finansów, nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem i uznał, że interpretacja jest prawidłowa. Wyrok jest prawomocny.
Nie jest to jednak pierwszy wyrok sądu kasacyjnego w takiej sprawie. W orzeczeniu z 23 lipca 2009 r. (sygn. akt I FSK 1910/08) NSA zajął odmienne stanowisko – korzystne dla podatnika. Rozstrzygał wtedy sprawę przedsiębiorstwa, które po tym, jak 30 czerwca 2007 r. wygasło zwolnienie z ewidencji dotyczące sprzedaży m.in. części mechanicznych, musiało zainstalować kasy fiskalne. Sąd uznał, że z ulgi można skorzystać po nałożeniu obowiązku rejestrowania poszczególnych rodzajów działalności (także po upływie okresu obowiązywania jakiegoś zwolnienia).
Ile może odliczyć przedsiębiorca
Podatnicy, którzy rozpoczną ewidencjonowanie obrotu i kwot VAT za pomocą kas fiskalnych, mogą pomniejszyć odprowadzany do urzędu skarbowego podatek należny od sprzedaży swoich towarów lub usług. Odliczeniu podlega kwota wydana na zakup każdej z kas rejestrujących w wysokości 90 proc. jej ceny (bez podatku). Zwrot jest limitowany – odliczenie nie może przekroczyć 700 zł za jedną kasę.
Obecnie (do 1 marca) kasy muszą zainstalować podatnicy, u których obrót ze sprzedaży towarów czy świadczenia usług na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych, przekroczył w zeszłym roku 20 tys. zł. Jeśli był niższy lub dopiero rozpoczynają działalność, będą musieli rozpocząć ewidencję po upływie 2 miesięcy od końca miesiąca, w którym przekroczą ten limit.

ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 26 lutego 2013 r., sygn. akt I FSK 494/12.