Nowe przepisy nakładają na podatnika VAT zobowiązanego do zapłaty obowiązek skorygowania całości (lub części) uprzednio odliczonego podatku naliczonego wynikającego z faktury, jeżeli nie ureguluje on całości (lub części) należności w terminie 150 dni od dnia upływu terminu płatności.
Obowiązek ten istnieje niezależnie od tego, czy wierzyciel dokonał korekty w ramach ulgi na złe długi. Nikt nie będzie również zawiadamiał czy przypominał dłużnikowi o upływie terminów – on sam ma je odpowiednio wyliczyć, a w razie ich upływu bez dodatkowych wezwań sporządzić korektę. Co istotne, niewypełnienie tego obowiązku skutkuje nałożeniem sankcji w wysokości 30 proc. kwoty podatku naliczonego podlegającego korekcie.
Dlatego też tak ważne jest prawidłowe ustalenie terminu, w którym powstaje obowiązek dokonania korekty. Przepisy nie są w tym zakresie całkowicie jasne.

Jaki termin zapłaty

Jak wiemy termin zapłaty może być określony na różne sposoby. Najczęściej strony czynią to w umowie – wprost bądź poprzez wskazanie jakiegoś zdarzenia, które nastąpi w przyszłości. Natomiast jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego powinno być ono spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Wezwanie takie może przybierać różne formy, które w wystarczający sposób ujawnią wolę wierzyciela co do spełniania świadczenia przez dłużnika.
W praktyce gospodarczej jako takie wezwanie wierzyciele często traktują przesłanie faktury. W orzecznictwie nie jest to jednoznacznie przyjęte. Sąd Najwyższy podkreśla w swoich orzeczeniach, że faktura stanowi jedynie dokument rozliczeniowy. Jednocześnie zastrzega jednak, że w przypadku wskazania na fakturze sposobu i czasu zapłaty może być ona traktowana jako wezwanie do zapłaty i precyzować obowiązki dłużnika w zakresie czasu zapłaty. Nowe przepisy dotyczące obowiązkowej korekty VAT odrywają się od tych dylematów i wprost wskazują, że znaczenie ma termin zapłaty określony w umowie lub na fakturze.

Umowa czy faktura

W przypadku różnych terminów wynikających z umowy i faktury zastosowanie będzie miał termin wynikający z umowy, bowiem to ona jest odzwierciedleniem ustaleń pomiędzy stronami, faktura stanowi natomiast jedynie dokument księgowy jednostronnie wystawiany przez wierzyciela. Jednak gdy dłużnik otrzymał fakturę z terminem płatności odmiennym od określonego w umowie i nie zażądał od wierzyciela wystawienia faktury korygującej, można się zastanawiać, czy tym samym strony w sposób dorozumiany nie zmieniły terminu zapłaty. Taką ewentualność należy rozważyć w szczególności ze względu na fakt, że dla większości umów gospodarczych nie jest wymagana żadna szczególna forma ich zmiany.



Uznanie rachunku

Znowelizowane przepisy dają również dłużnikowi swego rodzaju szansę – nie będzie on bowiem zobowiązany do dokonania korekty, jeżeli ureguluje należność najpóźniej w ostatnim dniu tego okresu rozliczeniowego (czyli miesiąca lub kwartału, zależnie jak podatnik się rozlicza), w którym upłynął 150. dzień od dnia upływu płatności tej należności.
Należy jednak pamiętać, że zasadą jest (w braku innych uregulowań umownych), że zapłata jest dokonana dopiero z chwilą uznania rachunku bankowego wierzyciela (art. 454 par. 1 zdanie 2 k.c., wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 1996 r., II CRN 79/96). Do uniknięcia obowiązku korekty nie wystarczy więc dokonanie przelewu w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego, ale istotna będzie data, w której środki faktycznie wpłyną na konto wierzyciela.

Jak uniknąć niejasności

W kontekście omawianych zmian szczególnie ważne staje się dbanie o jednoznaczne regulowanie terminów płatności w umowach zawieranych z kontrahentami. Ponadto warto zwracać uwagę, czy na otrzymywanej fakturze wskazano termin płatności oraz czy jest on zgodny z terminem ustalonym przez strony. W razie jakichkolwiek niezgodności należy wezwać wierzyciela do wystawienia faktury korygującej. Pamiętajmy, że termin zapłaty nie może być zmieniony przez dłużnika w nocie korygującej. Jeśli chodzi o termin dokonania płatności, jedyną całkowicie pewną formą potwierdzenia daty wpływu środków na rachunek wierzyciela będzie jego oświadczenie w tym zakresie lub też wydane przez niego pokwitowanie, co niewątpliwie jest bardzo uciążliwe. Pozostaje więc spłata ewentualnych zaległości w takim terminie, aby pozostawić co najmniej jeden dzień roboczy jeszcze w tym samym okresie rozliczeniowym na zaksięgowanie środków u kontrahenta. Można również zawrzeć w umowie postanowienie, że świadczenie będzie wykonane z dniem obciążenia rachunku dłużnika.
Tytuł, wstęp i śródtytuły pochodzą od redakcji
Przy różnych terminach wynikających z umowy i faktury zastosowanie będzie miał termin określony w umowie
Karolina Sarna-Brandys, prawnik w kancelarii Kuczek-Maruta