Podatniczka ma ograniczone prawa rodzicielskie do córki i nie korzystała z ulgi prorodzinnej za lata 2009 – 2011. Ojciec dziecka w zeznaniu za 2009 r. odliczył połowę ulgi, natomiast w zeznaniach za 2010 i 2011 r. nie deklarował dochodu do opodatkowania, więc w ogóle nie korzystał z preferencji.
Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi wyjaśnił, że ograniczenie władzy rodzicielskiej, wynikające z orzeczenia sądowego, nie wpływa na możliwość korzystania z ulgi prorodzinnej (rodzic dalej wykonuje władzę rodzicielską, z tym, że w ograniczonym zakresie). Podatniczka może zatem skorygować zeznania roczne za lata poprzednie.
Jeśli obydwoje rodzice mogą korzystać z ulgi, powinni ustalić, w jakiej kwocie i które z nich korzysta z odliczenia. Konieczne jest zatem porozumienie w tym względzie.
Brak takiego uzgodnienia może spowodować, że suma odliczeń dokonanych przez rodziców – w ich PIT – przekroczy kwotę 1112,04 zł rocznie na dziecko. Jeżeli rodzice proporcji nie ustalili, to ulga przysługuje każdemu z rodziców w częściach równych. Istotne jest, aby nie dochodziło do dublowania ulgi.

1112,04 zł wynosi ulga za dziecko za cały rok podatkowy

Organ podatkowy potwierdził też, że jeśli jedno z rodziców ma pewność, że drugie z ulgi nie korzysta (ze względu na brak dochodów), to nie musi ograniczać odliczenia do połowy wartości ulgi, lecz ma prawo do całości (nie ma niebezpieczeństwa dublowania ulgi). Potwierdza to stanowisko, które DGP jako pierwszy prezentował na swoich łamach.
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi z 27 lipca 2012 r., nr IPTPB2/415-308/ 12-4/JR.