Nowelizacja ustawy o PIT, którą zajmą się posłowie, zmniejsza przywileje podatników korzystających z internetu, twórców i rodziców jedynaków.

Dziś – na ostatnim posiedzeniu przed wakacjami parlamentarnymi – Sejm przeprowadzi I czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o PIT. Możliwość stosowania przez twórców zryczałtowanych, 50-proc. kosztów uzyskania przychodów zostanie ograniczona do wysokości 42 764 zł.

– Kwota przychodu podlegająca tym kosztom, czyli po odliczeniu składek ZUS, wynosić będzie maksymalnie 85 528 zł – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG.

Jest to próg, od którego zaczynamy płacić 32-proc. podatek. Wprawdzie limit podatnicy uwzględnią dopiero w zeznaniu rocznym, ale może to oznaczać konieczność sporej dopłaty PIT.

Agnieszka Sakowska, ekspert podatkowy w ECDDP zwraca uwagę, że podatnik będzie mógł jednak złożyć płatnikowi oświadczenie o rezygnacji z 50-proc. kosztów w dowolnym momencie roku.

– Zmiana spowoduje przyspieszenie wypłat z tytułu praw autorskich w 2012 r., zamiast w 2013 r., a część osób, które teraz są na etatach, skłoni do przejścia na działalność gospodarczą opodatkowaną liniowym PIT – uważa Andrzej Marczak.

Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg i Wspólnicy, przypomina, że pozostanie możliwość odliczenia faktycznych kosztów, jeśli są wyższe niż zryczałtowane, pod warunkiem ich udokumentowania.

Dotychczas 50-proc. koszty uzyskania przychodów, przysługujące ustawowo i nie- wymagające żadnego dokumentowania, nie wpływały mobilizująco na gromadzenie dowodów poniesionych wydatków w celu ich uwzględnienia w rocznym PIT.

Nowości w uldze prorodzinnej skomplikują zasady jej odliczania. Najwięcej trudności będą miały osoby mające jedno dziecko, którym ulgę uzależniono od wysokości dochodu, tj. maksymalnie 112 tys. zł rocznie.

– Może pojawić się problem z właściwym rozliczeniem, zwłaszcza w przypadku osiągania dochodów zagranicznych, z pracy w kraju, w którym zeznanie roczne składane jest po 30 kwietnia, a ostateczny jego kształt wynika z decyzji właściwych organów podatkowych – przestrzega Dominika Dragan-Berestecka.

Zniknie ulga internetowa w wysokości 760 zł. Zdaniem rządu ta preferencja spełniła już swój cel, jakim była rekompensata podwyżki stawki VAT na usługi w sieci.

Zmiany nie dotkną rodzin z dwójką dzieci. Rodzice mający ich trójkę i więcej będą mieli powody do zadowolenia, gdyż ulga wynosząca dziś 1112,04 zł rocznie na jedno dziecko wzrośnie o 50 proc. na trzecie dziecko i o 100 proc. na czwarte i kolejne. Z tak wysokiego odliczenia skorzystają tylko rodziny wielodzietne i jednocześnie majętne, zarabiające na tyle dużo, aby móc odliczyć ulgę od wysokiego podatku.

– Rodziny wielodzietne to często rodziny ubogie, potrzebujące wsparcia finansowego, dla nich ulga nie będzie dostępna i to jest największa wada proponowanych zmian – komentuje Andrzej Marczak.

Etap legislacyjny Pierwsze czytanie w Sejmie