Od 2013 r. organy skarbowe doręczą za granicą pisma osobom uchylającym się od płacenia podatków w Polsce.

To będą zmiany, które ułatwią pobór należności podatkowych, zmniejszą ryzyko oszustw i zapobiegną uchylaniu się od obowiązków podatkowych – tak założenia do projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej i ustawy o kontroli skarbowej ocenia Andrzej T. Prelicz, doradca podatkowy, ekspert z BCC.

Zmiany proponowane przez Ministerstwo Finansów / DGP

Jednak przyjęte przez rząd w zeszłym tygodniu założenia do projektu, choć wynikają z konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektywy 2011/16/UE z 15 lutego 2011 r. w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania, już dziś budzą obawy ekspertów.

Podatnik bez tajemnic

Ministerstwo Finansów chce umożliwić na gruncie polskiego prawa wymianę wszelkich informacji, które mogą wydać się istotne dla stosowania i wykonywania prawa w zakresie podatków stanowiących dochód budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego, z wyjątkiem VAT, cła, akcyzy, składek na ubezpieczenie społeczne, opłaty skarbowej oraz należności o charakterze umownym, takich jak wynagrodzenia za usługi użyteczności publicznej. Do administracji podatkowych innych państw miałyby więc trafiać wszelkie znane polskim organom skarbowym informacje, które mogą być przydatne obcym podmiotom, a nie tylko te określone już dziś w przepisach (art. 305k Ordynacji podatkowej).

– W interesie podatników, zarówno przedsiębiorców, jak i osób fizycznych, jest to, aby katalog przekazywanych informacji był określony precyzyjnie. Niepokój może budzić generalna zgoda na udostępnianie wszelkich danych, oprócz kilku wyłączeń – mówi Andrzej T. Prelicz.

Według niego należy stworzyć w ustawie precyzyjną listę informacji, które mogą być przekazywane za granicę.

Zwłaszcza że dyrektywa unijna, a w ślad za nią także polska ustawa, pozwala na przekazywanie informacji otrzymanych przez obcą administrację podatkową dalej, kolejnej administracji z innego kraju, za zgodą państwa, które te informacje udostępniło.

Co ciekawe, z dokumentów, do których dotarł DGP, wynika, że żadnych uwag do projektu założeń nie zgłosił generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Tymczasem zdaniem dr. Grzegorza Sibigi, adiunkta w Instytucie Nauk Prawnych PAN, istotą tajemnicy skarbowej jest to, że wyjątki od niej są określone precyzyjnie.

– W przepisach musi być wyraźnie określone, komu będą udzielane informacje, w jakim zakresie, przypadkach i celu. Dopiero wtedy, gdy przepis będzie zawierał te cztery elementy, można mówić o prawidłowo sporządzonym wyjątku od zasady. Zakładanie, że przekazywane będą wszelkie informacje potrzebne administracjom podatkowym innych państw jest niezrozumieniem obowiązku poufności – podkreśla dr Grzegorz Sibiga.

– Szkoda, że przepisy dotyczące pośrednio obywateli, dopuszczające do obrotu informacjami o nich nie są wstępnie konfrontowane z treścią postanowień europejskiej konwencji praw człowieka. Można mieć nadzieję, że nie są z nią sprzeczne, ale takie podejście byłoby wyrazem określonego standardu kultury prawnej w działaniach administracji podatkowej – zauważa prof. Bogumił Brzeziński, kierownik Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Zakładu Prawa Finansowego Uniwersytetu Jagiellońskiego.



Krok w stronę katastru

Dużym usprawnieniem egzekucji podatków, które zasilają budżety samorządów, czyli podatku od nieruchomości, podatku od czynności cywilnoprawnych i podatku od spadków i darowizn, ma być umożliwienie samorządowym organom podatkowym wymiany informacji z innymi państwami UE. Gminy, będą więc składały wnioski o informację za pośrednictwem właściwego im terytorialnie organu podatkowego podległego ministrowi finansów, czyli prawdopodobnie dyrektora izby skarbowej. Szczegóły w tym zakresie minister finansów planuje jednak określić w rozporządzeniu.

Eksperci podatkowi nie mają wątpliwości, że takie rozwiązanie usprawni egzekucję należności, z czym dziś mają problemy samorządowcy. Pomoże też ścigać dłużników za granicą – zarówno podmioty obce, jak i Polaków, którzy przebywają na obczyźnie.

– To jest istotne w perspektywie np. wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego, czyli podatku, który miałby być płacony od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni, który ma zasilić finanse komunalne, a jednocześnie jego bezpośrednia egzekucja ma nadal pozostać domeną samorządów, tak jak jest obecnie z podatkami od nieruchomości, rolnym i leśnym – uważa ekspert BCC.

Szybsze doręczenia

Istotną zmianą ma być też umożliwienie polskim organom podatkowym, a także gminom, doręczania pism bezpośrednio Polakom przebywającym w innym kraju. Zarówno za pokwitowaniem przez pocztę, jak i drogą elektroniczną. Dostarczenie za pośrednictwem administracji podatkowej państwa UE ma się odbywać tylko gdy polski fiskus nie będzie w stanie doręczyć pisma samodzielnie lub gdy takie doręczenie napotka trudności. Obecnie, żeby doręczyć pismo Polakowi za granicą, organ może to zrobić za pośrednictwem ministra finansów i jego odpowiednika w innym kraju UE.

Szybciej będą też zapadały decyzje o przeprowadzeniu tzw. kontroli jednoczesnych podmiotów w różnych państwach. Bo o ile dziś administracje podatkowe muszą w tym celu zawierać porozumienia, tak po wprowadzeniu zmian w ordynacji do tego, by służby przeprowadziły takie kontrole w różnych krajach jednocześnie wystarczy, że to uzgodnią między sobą.

Dużym ułatwieniem ma być też przesyłanie tych informacji drogą elektroniczną i na jednolitych formularzach.

Kopiowanie akt

Dostosowaniem do wymogów dyrektywy ma być wprowadzenie przepisu, który umożliwi przedstawicielom administracji podatkowej z innych państw przebywanie na terenie polskich organów podatkowych i pozwoli na ich obecność w trakcie prowadzonych postępowań. Nowością będzie przekazanie im kopii dokumentów z akt sprawy, w których będą informacje, o udzielenie których wnioskowało obce państwo. W tym celu MF zamierza nawet rozszerzyć katalog osób zobowiązanych do przestrzegania tajemnicy skarbowej o przedstawicieli obcej władzy. Pytanie tylko, na jakiej zasadzie i w jakim trybie będzie egzekwować jej przestrzeganie.

Regulacja ma mieć cele wyłącznie profiskalne. Takie aspekty, jak prawo strony do czynnego udziału w kontroli i postępowaniu najwyraźniej autorom umknęły.

– Zadbali oni o to, aby reprezentacje państw obcych mogły brać udział w czynnościach procesowych, a nie zagwarantowali, by strona postępowania miała również takie prawo, niezależnie od tego, gdzie taka czynność będzie wykonywana – niepokoi się Sławomir Sadocha, doradca podatkowy.

Zdaniem Andrzeja T. Prelicza ułatwienie wymiany informacji i dostęp do niej większej liczby urzędników powinny skutkować przyjęciem przepisów gwarancyjnych ułatwiających ochronę tajemnicy skarbowej, ochronę danych osobowych, praw podatników, jak również dokumentowanie czynności na potrzeby postępowań kontrolnych oraz sądowych.

– Niestety nie wiadomo, jak proponowane zmiany będą miały się do już istniejących rozwiązań i innych aktów prawnych, np. ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji czy instytucji doręczenia zastępczego – zastanawia się Dorota Szubielska, radca prawny w kancelarii Chadbourne & Parke.