Rząd nie przewiduje wprowadzenia podatku katastralnego - zapewnił premier Donald Tusk. To odpowiedź na zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, iż w przypadku wprowadzenia takiego podatku PiS planuje akcje społeczne i skargę do Trybunału Konstytucyjnego.

"Nie planujemy, nie przewidujemy wprowadzenia podatku katastralnego" - oświadczył podczas piątkowej konferencji prasowej w Brukseli Donald Tusk.

Jak ocenił premier, inicjatywa Kaczyńskiego ws. podatku katastralnego to "typowa gra opozycji z rządem". "Nie wszystkim, co mówi pan prezes, trzeba się śmiertelnie przejmować" - powiedział Tusk.

Wcześniej Kaczyński podczas konferencji w siedzibie partii powołał się na projekt dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2020". W dokumencie jest mowa o wspieraniu zrównoważonego rozwoju ośrodków miejskich, który miałby być zrealizowany m.in. przez "zreformowanie systemu podatku od nieruchomości". W nawiasie znajduje się propozycja: "np. poprzez wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości nieruchomości".

"Wszelkimi możliwymi metodami, to znaczy przez ogólny sprzeciw, akcje społeczne, zgłaszanie odpowiednich poprawek, a także zgłoszenie tego (przepisów dot. podatku katastralnego - PAP) do Trybunału Konstytucyjnego, bo jest to niezgodne z zasadą równości obywateli, będziemy z tym walczyć. Jeśli przejmiemy władzę, to natychmiast ten podatek zniesiemy" - zapowiadał szef PiS.

Podatek od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni

Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Dzisiejszy podatek liczony jest od wartości jedynie w odniesieniu do budowli (np. dróg, słupów, zbiorników itp.), natomiast właściciele gruntów i budynków płacą go w zależności od wielkości powierzchni.

Według Kaczyńskiego podatek katastralny nawet na poziomie 1 proc. oznacza radykalne podniesienie podatków w Polsce. "Suma dochodów netto każdego obywatela, który ma choćby skromne mieszkanie na własność, będzie dodatkowo opodatkowana" - mówił.

Dodał, że podatek katastralny dotyka najbiedniejszych. "Jeżeli ktoś bardzo zamożny ma nieruchomość o wielkiej wartości, to i tak będzie to niższy procent jego dochodów niż ten procent w wypadku kogoś, kto ma skromne mieszkanie" - zaznaczył szef PiS.

W połowie czerwca w Sejmie wiceminister Rozwoju Regionalnego Marceli Niezgoda odpowiadał na pytania posłów PiS ws. podatku katastralnego. Powiedział, że w jego resorcie nie są prowadzone żadne prace zmierzające do wprowadzania nowych podatków. Dodał, że dokument, o którym mówią posłowie PiS, jest zwykłym opracowaniem MRR i "pierwszym krokiem do przygotowania dokumentu docelowego, czyli Krajowej Polityki Miejskiej".

"Z całym szacunkiem dla wiceministrów, ale to jest sprawa odnosząca się do czegoś co, gdyby zostało wprowadzone, jest prawdziwą rewolucją własnościową w Polsce. W związku z tym powinno być oświadczenie premiera, nie wiceministra" - uznał Kaczyński.

Tusk podkreślił w piątek, że w ministerstwach trwają prace nad opracowaniami dot. rozwoju Polski, takimi jak "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej". "Składane są różne propozycje, warianty, ale propozycja rządowa pojawia się jako propozycja Rady Ministrów" - zaznaczył.

W przekazanym w piątek stanowisku resort rozwoju regionalnego powtórzył, że z "Założeń Krajowej Polityki Miejskiej" nie wynika wprowadzenie żadnego nowego podatku, a "istniejący podatek od nieruchomości jest jednym z narzędzi mogących przyczyniać się do realizacji polityki miejskiej".

"Przedstawiona przez MRR na początku czerwca br. pierwsza wersja +Założeń KPM+ w żadnym wypadku nie przesądzała czy i w jakim kierunku powinny pójść zmiany w systemie tego podatku. W tym zakresie nie poczyniono żadnych wiążących ustaleń" - napisano w stanowisku MRR.

Resort zapowiedział, że "Krajowa Polityka Miejska (...) jako dokument strategiczny, również będzie poddawana szerokim konsultacjom społecznym". MRR liczy, że w trakcie "konsultacji wypracowane zostaną takie rozwiązania, które będą stanowiły optymalną odpowiedź na wyzwania stojące przed obszarami miejskimi".

Do stanowiska przedstawionego podczas konferencji prasowej PiS odniósł się w piątek również resort finansów.

"W Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace nad zmianą zasad opodatkowania nieruchomości, a w szczególności nad wprowadzeniem podatku, w którym podstawę opodatkowania dla wszystkich rodzajów nieruchomości i ich części stanowiłaby wartość nieruchomości (tzw. podatek katastralny)" - poinformowało ministerstwo w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.

Komitet Polityczny PiS na środowym posiedzeniu podjął uchwałę w sprawie podatku katastralnego. "Prawo i Sprawiedliwość będzie przeciwstawiało się wprowadzeniu podatku katastralnego zarówno w Sejmie i Senacie, jak i poprzez podejmowane akcje społeczne" - głosi uchwała. W dokumencie partia zapowiedziała, że jeżeli koalicja PO-PSL podatek wprowadzi, to po przejęciu przez PiS władzy, zostanie on natychmiast zniesiony.