Nie można odliczyć VAT naliczonego, wynikającego z faktury wystawionej przez pełnomocnika, dotyczącej wynagrodzenia dodatkowego (tzw. premii za sukces). Jak już informowaliśmy, taką interpretację wydał dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi (nr IPTPP1/443-151/12-4/MW). Stanowisko to wzbudza kontrowersje. Warto wspomnieć, że w sprawie tej radca prawny reprezentujący podatnika VAT został dodatkowo wynagrodzony za wygraną w sporze z fiskusem.
Zdaniem Elżbiety Lis, doradcy podatkowego, partnera w kancelarii KSP Legal & Tax Advice, sprawa na pierwszy rzut oka jest oczywista i nie budzi wątpliwości.
– Koszty doradztwa prawnego i podatkowego, jako koszty prowadzonej działalności gospodarczej, dają prawo do odliczenia, gdyż są pośrednio związane ze sprzedażą opodatkowaną – podkreśla Elżbieta Lis.
Jednak fiskus po raz kolejny postanowił zaskoczyć podatników. Organ podatkowy przyznał wprawdzie, że pośredni związek zakupów z działalnością występuje, gdy zakup nie przyczynia się bezpośrednio do uzyskania przychodu (np. poprzez ich odsprzedaż), lecz wpływa na ogólne funkcjonowanie przedsiębiorstwa jako całości.
– Mimo to uznał, że dodatkowego wynagrodzenia za efekt, stanowiącego określony udział w kwocie otrzymanej od Skarbu Państwa, nie można uznać za wydatki stanowiące część ogólnych kosztów spółki – mówi Elżbieta Lis.
Stanowisko to poparte zostało wyrokami Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącymi odmiennych stanów faktycznych. Przykładowo wyrok w sprawie C-98/98 dotyczył usług doradczych na rzecz banku (a więc podmiotu zasadniczo zwolnionego z VAT), związanych z transakcją, która nie doszła do skutku.
Zdaniem Elżbiety Lis uzgodniony przez strony sposób kalkulacji i wypłaty wynagrodzenia za usługi doradcze w żadnej mierze nie powinien przesądzać o możliwości odliczenia VAT. Istotny jest związek zakupów z czynnościami opodatkowanymi VAT, który może być pośredni lub bezpośredni. Istota wydatków pośrednich, a do tych należy gros usług doradczych, w tym podatkowych i prawnych, polega na tym, że nie wpływają one bezpośrednio na zwiększenie sprzedaży opodatkowanej.
– Usługi te są jednak z działalnością opodatkowaną nierozerwalnie związane i tak też było w rozpatrywanej sprawie – podkreśla Elżbieta Lis.
W ocenie naszej rozmówczyni treść wydawanych w ostatnim czasie interpretacji w sprawach często dość oczywistych zmusza do zastanowienia się nad sensem funkcjonowania tej instytucji. Skoro w analizowanej sytuacji, która nie budzi zasadniczych wątpliwości, zostaje wydana interpretacja, którą bez obaw można określić jako sprzeczną z przepisami, to należy się zastanowić, czy w ogóle warto o interpretacje wnioskować.
Pozostaje mieć nadzieję, że wydana interpretacja zostanie niezwłocznie wyeliminowana z obrotu prawnego przez Ministra Finansów.

W zakresie, w jakim towary i usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych, przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego