Z informacji posiadanych przez resort gospodarki wynika, że obecnie środki na likwidację zakładów górniczych w spółkach węglowych wynoszą ok. 1,2 mld zł. Przy czym środki z funduszu wynoszą ok. 400 mln zł, a stan rezerw na koszty likwidacji to ok. 800 mln zł.
W maju na jednym z posiedzeń Sejmu poseł Jarosław Pięta twierdził, że tworzenie funduszy likwidacji kopalń i zakładów górniczych oraz gospodarowanie ich środkami przez spółki górnictwa węgla kamiennego charakteryzuje się wieloma nieprawidłowościami. Dotyczy to naliczania odpisów na fundusz likwidacji zakładu górniczego. Wynika to przede wszystkim z braku właściwych powiązań prawnych pomiędzy odpowiednimi przepisami ustaw. Według posła chodzi tutaj o ustawy: prawo geologiczne i górnicze, o rachunkowości, o podatku dochodowym od osób prawnych.
Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki wyjaśnił, że w przypadku gdy wielkość zgromadzonych środków uznaje się za niewystarczającą, audytorzy corocznie badający sprawo- zdania finansowe spółek wymuszają tworzenie rezerw na ten cel. Z informacji posiadanych przez resort gospodarki wynika, że obecnie środki na likwidację zakładów górniczych w spółkach węglowych wynoszą ok. 1,2 mld zł. Przy czym środki z funduszu wynoszą ok. 400 mln zł, a stan rezerw na koszty likwidacji to ok. 800 mln zł.
Według eksperta Radosława Gomułki, biegłego rewidenta, prezesa Grupy Gumułka, dyskusja nad ograniczaniem rezerw tworzonych na koszty likwidacji zakładów górniczych przypomina ustalanie regulowanego kursu walut. Z faktu, że odpis na fundusz likwidacyjny będzie tworzony w określonej wysokości, nie wyniknie, że faktyczne koszty likwidacji i rekultywacji będą niższe.

1,2 mld zł wynoszą obecnie środki na likwidację zakładów górniczych w spółkach węglowych

– Zadaniem rachunkowości jest odzwierciedlić wszystkie przewidywane koszty i straty spowodowane zaniechaniem lub utratą zdolności do kontynuowania działalności – twierdzi Radosław Gumułka.
Dlatego rezerwa szacowana w sprawozdaniu finansowym nie będzie prostym odzwierciedleniem funduszu likwidacyjnego, niezależnie od ustalonego odgórnie odpisu na ten cel.
Wiceminister gospodarki na posiedzeniu sejmowym zadeklarował jednak przystąpienie do prac nad przepisami w taki sposób, aby zmiany przede wszystkim gwarantowały zgromadzenie odpowiedniego odpisu na fundusz. Celem jest bowiem zagwarantowanie likwidacji zakładu po zakończeniu eksploatacji, tak aby Skarb Państwa nie ponosił jej skutków.