Z początkiem 2013 r. na Litwie miała wejść w życie nowa ustawa o księgowości, która spowodowałaby problemy w dostępie do usług księgowych również dla polskich przedsiębiorców prowadzących tam działalność. Propozycje przewidywały, że osoby samodzielnie świadczące spółkom usługi księgowości będą musiały mieć wyższe wykształcenie i kwalifikację zawodowego księgowego.
Jak wyjaśniło nam Ministerstwo Gospodarki, prezydent Litwy w swoim oświadczeniu stwierdziła, że cel ustawy – zapewnienie świadczenia usług księgowości wysokiej jakości oraz podnoszenie kwalifikacji osób świadczących te usługi – jest słuszny. Jednak projekt ustawy nie jest zgodny z zasadami proporcjonalności i równoprawności osób.
Prezydent zwróciła także uwagę na konieczność zmniejszenia minimalnej kwoty ubezpieczenia cywilnego ze 100 tys. litów (tj. ok. 123 tys. zł) do 10 tys. litów oraz wprowadzenie okresu przejściowego, podczas którego biznes będzie miał czas na dostosowanie się do nowych regulacji.
Proponuje, aby ustawa weszła w życie nie z początkiem 2013 r., ale z początkiem 2016 r. Prezydent jest również zdania, by dla osoby odpowiedzialnej za księgowość przedsiębiorstwa wprowadzić wymóg posiadania odpowiedniej kwalifikacji, której tryb uzyskania ustali instytucja upoważniona przez rząd.
Dlatego prezydent zwróciła projekt ustawy Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. W trakcie głosowania uchwalił on wszystkie propozycje prezydent. Zapewniony został okres przejściowy 4 lat, w trakcie którego osoby odpowiedzialne za księgowość będą mogły zdać egzaminy kwalifikacyjne. Polscy przedsiębiorcy nie muszą więc obawiać się problemów z dostępem do usług księgowych w przyszłym roku.