Zgodnie z prognozami banków w sprawozdaniach finansowych za 2012 r. wykażą one wynik netto zaledwie o 1 proc. wyższy wobec tego, co osiągnęły na koniec 2011 r. Wynika to z raportu opublikowanego w kwietniu przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Związane jest to z planowanymi wzrostami w pozycjach wynikowych dotyczących odsetek, prowizji i działalności bankowej (odpowiednio o 9 proc., 8 proc. i 5 proc.). Jednak 1/3 ankietowanych banków planuje spadek wyniku netto w bieżącym roku oraz wyników dotyczących odsetek, prowizji i działalności bankowej. Jednocześnie w bankach przewidywany jest wzrost kosztów działania, wobec końca zeszłego roku (o 9 proc.) i ujemny wynik z IBNR/wynik z tytułu rezerw na ryzyko ogólne.
Celina Gąsiorek, ekspert z Ernst & Young, wyjaśnia, że biorąc pod uwagę wymogi Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej banki szacują koszt ryzyka i ujmują w swoich księgach rezerwy dotyczące portfeli kredytowych. Następuje to przez odniesienie się do strat już zaistniałych (nie mają możliwości ujmowania rezerw na straty oczekiwane).
– Zakładane przez banki wyniki na 2012 r. wskazują, że oczekiwane jest pogarszanie się jakości portfeli kredytowych – twierdzi nasza rozmówczyni.
Ponadto Celina Gąsiorek przypomina, że wprowadzone w 2011 r. przepisy umożliwiające klientom spłatę kredytów denominowanych w walutach obcych w walucie oryginalnej kredytu mogą wpłynąć na obniżenie przychodów banków, gdyż przychody dotyczące spreadów walutowych znajdują bezpośrednie odzwierciedlenie w rachunkach wyników banków.