Posłowie PO, PSL i RP są przeciwni opodatkowaniu niektórych instytucji finansowych, co przewiduje projekt ustawy autorstwa SLD. Za skierowaniem projektu do dalszych prac są zaś posłowie SLD, PiS i SP. W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie dokumentu.

Dariusz Joński (SLD) uzasadniając projekt mówił, że wprowadzenie opodatkowania niektórych instytucji finansowych ma na celu uzyskanie dodatkowych przychodów budżetowych. Projekt reguluje opodatkowanie aktywów niektórych instytucji finansowych w okresie od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. Wprowadza tzw. podatek od instytucji finansowych. Stawka podatku ma wynieść 0,25 proc. podstawy opodatkowania, którą miałaby być suma aktywów wykazana w rocznym sprawozdaniu finansowym.

Podatek miałby zostać nałożony m.in. na banki krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, krajowe i zagraniczne oddziały zakładów ubezpieczeń oraz fundusze inwestycyjne.

W projekcie ustawy zaproponowano, by zwolnienie z podatku przysługiwało tym bankom, które zysk przeznaczają na zwiększenie funduszy własnych.

Autorzy projektu podkreślili, że w związku z przewidywanym zwolnieniem z podatku, trudno jest określić wartość wpływów z opodatkowania instytucji finansowych. Mimo to wartość tych wpływów szacuje się na około 2 mld zł rocznie.

Marcin Kierwiński (PO) powiedział, że projekt autorstwa SLD jest uproszczoną wersją projektu autorstwa PiS, który został w lutym odrzucony przez Sejm. Dodał, że nowy projekt powiela błędy tamtego. "Klub PO jest za odrzuceniem tego projektu" - podkreślił.

Podobne zdanie wyraził Wincenty Elsner z Ruchu Palikota. "Ruch Palikota jest za wprowadzeniem podatku bankowego. Sektor finansowy powinien partycypować w kosztach kryzysu, to sprawa bezdyskusyjna" - podkreślił. Dodał jednak, że projekt SLD jest skrajnie niedopracowany i zawiera błędy merytoryczne i formalne. "Jest bublem prawnym (...)" - ocenił. Elsner powiedział, że Ruch wnioskuje o odrzucenie projektu przedstawianego przez SLD.

Za odrzuceniem projektu jest też klub PSL. Jan Łopata przedstawiając stanowisko ludowców powiedział: "Nie możemy poprzeć proponowanej ustawy".

Paweł Szałamacha (PiS) stwierdził, że jego klub jest za skierowaniem projektu do dalszych prac w komisjach. Dodał, że podatek od instytucji finansowych nie powinien być jednak tymczasowym, tak jak zapisano w projekcie, ale stałym źródłem dochodu dla budżetu. "Będziemy opowiadać się za skierowaniem tego projektu do dalszych prac w komisjach" - skwitował.

Jacek Bogucki z Solidarnej Polski powiedział, że należy pracować nad projektem, a nie od razu go odrzucać. "Daleko nam jako klubowi Solidarnej Polski do lewicy w wielu kwestiach, ale jeszcze dalej nam do demagogii i hipokryzji rządzących" - ocenił.