Podatnicy mogą teraz poświadczać stan faktyczny, np. wysokość zarobków. Mimo tych udogodnień liczba zaświadczeń spadła zaledwie o 10 procent.
Od 9 miesięcy zamiast pobierać zaświadczenia z urzędów skarbowych podatnicy mogą składać oświadczenia. To nic innego, jak zwykłe pismo, w który oświadczamy stan faktyczny, np. wysokość zarobków uzyskanych w danym roku. Problem w tym, że na razie niewiele osób z tej możliwości korzysta. W niektórych urzędach skarbowych zaledwie o 10 proc. spadła liczba wydawanych zaświadczeń. Jest szansa, aby ta sytuacja się zmieniła w 2012 r. To wnioski z sondy przeprowadzonej przez DGP we wszystkich 16 izbach skarbowych.
Liczba zaświadczeń wydawanych przez organy podatkowe (w tys.) / DGP
Dlaczego podatnicy nie korzystają z tych ułatwień? Po pierwsze, obawiają się sankcji za fałszywe składanie oświadczeń. Po drugie, nie wiedzą, jak poprawnie napisać taki dokument. Po trzecie, w wielu urzędach, w których dokument z urzędu skarbowego jest potrzebny, słyszą, że lepiej, aby pobrali zaświadczenie, niż składali oświadczenia.

Brak zainteresowania

Od 1 lipca 2011 r. zgodnie z przepisami ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, osoby ubiegające się m.in. o świadczenia rodzinne, dodatki mieszkaniowe, świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego, stypendia szkolne, rentę socjalną czy pomoc społeczną mogą składać w gminach oświadczenia zamiast zaświadczeń o dochodach. Nie muszą więc prosić już urzędów skarbowych o zaświadczenia. Wystarczy, że w zwykłym piśmie podadzą kwotę uzyskanych dochodów. Można ją przepisać z zeznania podatkowego lub informacji o dochodach PIT-11.
Maciej Cichański z Izby Skarbowej w Bydgoszczy potwierdza, że wiele osób potrzebuje udokumentowania swoich dochodów na potrzeby świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych. Obecnie nie muszą już one udawać się do urzędu skarbowego po zaświadczenie o dochodach. Wystarczy, że złożą w organie przyznającym świadczenie w zakresie pomocy społecznej odpowiednie pisemne oświadczenie.
– Niestety mimo zmiany przepisów wiele osób nadal występuje do urzędów skarbowych o wydanie zaświadczenia – stwierdza Maciej Cichański.
Potwierdza to statystyka. W 2010 r. organy podatkowe wydały 7,4 mln zaświadczeń. W 2011 r. 6,6 mln, co oznacza spadek o niecałe 10 proc. W 2012 r. skarbówka wydała już prawie 390 tys. zaświadczeń. Jeśli takie nasilenie utrzyma się do końca roku, to w całym 2012 r. urzędnicy fiskusa wystawią 4,7 mln zaświadczeń. Oznacza to spadek o prawie 30 proc. w porównaniu z 2011 r. Oby taka prognoza się sprawdziła.
– Gorący okres wydawania zaświadczeń dopiero się zacznie. Najwięcej wydaje się ich we wrześniu każdego roku. Wtedy trwa akcja ubiegania się m.in. o świadczenia z miejskich ośrodków pomocy społecznej – dodaje Konrad Zawada z Izby Skarbowej w Krakowie.



Składanie oświadczeń

Jeśli chodzi o oświadczenia składane typowo w sprawach podatkowych, tu niewiele się zmieniło. Ewa Tarnowska-Wolańska z Izby Skarbowej we Wrocławiu podkreśla w rozmowie z nami, że oświadczenia często składane są podczas prowadzonych postępowań podatkowych lub czynności sprawdzających do protokołów. Najczęściej podatnicy składają oświadczenia: o wyborze formy opodatkowania, o kwartalnej formie rozliczenia zaliczek na podatek dochodowy, o nieuzyskiwaniu dochodu, o rozliczeniu dochodów ze współmałżonkiem w innym urzędzie skarbowym, o przeznaczeniu przychodu uzyskanego ze sprzedaży nieruchomości, o stanie majątkowym, o posiadanych rachunkach bankowych.
Małgorzata Spychała-Szuszczyńska z Izby Skarbowej w Poznaniu dodaje, że oświadczenia składane są również w postępowaniu kontrolnym np. o wykorzystaniu internetu w prowadzonej działalności gospodarczej, o wyznaczeniu osoby do reprezentowania w toku kontroli, w postępowaniu podatkowym np. o zaprzestaniu prowadzenia działów specjalnych produkcji rolnej, źródeł finansowania działalności czy też w postępowaniu egzekucyjnym.
– Często podatnicy składają oświadczenia o spełnieniu warunków do zastosowania ulgi mieszkaniowej z art. 16 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Sporą część stanowią również oświadczenia dotyczące celu, na jakie zostanie przeznaczony pojazd zakupiony poza granicami Polski, w związku ze składanymi wnioskami VAT-24 – opisuje Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.
Według Mirosława Kucharczyka z Izby Skarbowej w Warszawie podatnicy chętnie składają oświadczenia, gdyż ma to wpływ m.in. na szybsze zakończenie prowadzonego postępowania czy na zastosowanie zwolnienia lub ulgi podatkowej.
– Bardzo orientacyjnie szacujemy, że do każdego z małopolskich urzędów skarbowych wpływa średnio ok. tysiąca różnych oświadczeń. W skali województwa daje to liczbę ok. 25 tys. oświadczeń – wylicza Konrad Zawada.

Odpowiedzialność karna

Oświadczenia składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Urzędnicy nie zauważyli wielu błędów w tych dokumentach.
– Zdarza się, że składane przez podatników oświadczenia zawierają różnego rodzaju nieścisłości. Są one wyjaśniane w trakcie prowadzonych czynności – tłumaczy Agnieszka Pawlak z Izby Skarbowej w Łodzi.
Andrzej Pieczko z Izby Skarbowej w Zielonej Górze podkreśla, że oświadczenia są weryfikowane np. w toku czynności sprawdzających przez porównanie z dokumentami będącymi w posiadaniu urzędu oraz informacjami pozyskanymi od innych organów, urzędów i instytucji. Mogą być też sprawdzane w innym trybie, np. weryfikacja oświadczeń o wartości nabytych pojazdów następuje przez porównanie deklarowanej przez podatnika wartości pojazdu z jego cenami rynkowymi.
– Podatnik, składając nieprawdziwe oświadczenie, ponosi odpowiedzialność za podawanie informacji niezgodnych z rzeczywistością. Odpowiada karnie za fałszywe zeznania – ostrzega Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.
Zdaniem urzędników skarbowych nie można wykazać świadomego działania obywateli zmierzającego do składania fałszywych oświadczeń.
W przypadku stwierdzenia, że oświadczenie zawiera nieprawdę, nie stanowi ono dowodu w sprawie. Marta Szpakowska z Izby Skarbowej w Lublinie podkreśla, że gdyby taka sytuacja się zdarzyła, organ podatkowy wszczyna postępowanie podatkowe, o ile treść oświadczenia ma wpływ na wysokość zobowiązania podatkowego. Następnie kieruje zawiadomienie do organów ścigania (jeżeli jest to konieczne). Informuje inne urzędy, jeżeli ma to wpływ na wysokość zobowiązań innych podatników. A także kieruje wnioski do działu kontroli. Jednak z informacji uzyskanych z urzędów skarbowych woj. lubelskiego wynika, że nie są to częste przypadki.
Urzędy skarbowe zachęcają podatników do składania oświadczeń. Według Macieja Cichańskiego z bydgoskiej izby możliwość składania oświadczeń w toku załatwianych spraw zamiast stosowanych wcześniej obowiązkowych zaświadczeń pozwala obywatelom ograniczyć wizyty w urzędach administracji publicznej, dając oszczędność czasu i pieniędzy wydawanych na dojazdy.
Trzeba informować o uproszczeniach podatkowych
Wiesława Drożdż, Ministerstwo Finansów

Od 1 lipca 2011 r. weszły w życie przepisy ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, które miały na celu m.in. umożliwienie obywatelom składania oświadczeń zamiast wystawianych przez urzędy skarbowe zaświadczeń.

Niestety po 9 miesiącach obowiązywania nowej procedury administracja skarbowa nie zanotowała gwałtownego spadku liczby wydawanych zaświadczeń, co może oznaczać, że oświadczenia są mało popularne wśród podatników.
Zapewne wynika to z niewiedzy podatników, że nie muszą już na wszystko mieć zaświadczeń, a wystarczy, że oświadczą pewien stan faktyczny, oczywiście zgodny z prawdą. Drugą przyczyną może być obawa przed ewentualną pomyłką w oświadczeniach. Należy więc edukować społeczeństwo i nakłaniać do składania oświadczeń. Z pewnością przyspieszyłoby to pracę urzędnikom i załatwianie spraw podatnikom.