Przedstawiciele rządu są zainteresowani inicjatywą, zgodnie z którą firmy mogłyby przeznaczać 1 proc. podatku na wybraną działalność naukową, tak jak podatnicy indywidualni na organizacje pożytku publicznego.

W połowie lutego taki pomysł przedstawiła była minister edukacji Krystyna Łybacka na posiedzeniu sejmowej podkomisji.

"Już poinformowałam posłankę Łybacką, że będziemy realizować ten pomysł. Jestem po spotkaniu z premierem Tuskiem i ministrem finansów, na którym omawialiśmy tę sprawę. Obecnie pracujemy nad rozwiązaniem legislacyjnym" - powiedziała w piątek w Krakowie minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka.

Zaznaczyła, że obaj wymienieni przez nią politycy uważają tę ideę za bardzo dobrą. Zastrzegła, że płacenie wspomnianego 1 proc. musi się odbywać na zasadzie dobrowolności.

Na razie nie wiadomo, czy pomysł uda się wcielić w życie w 2013 r.

Posłanka Łybacka swój pomysł przedstawiła 15 lutego na posiedzeniu dwóch sejmowych podkomisji - ds. nauki i szkolnictwa wyższego oraz ds. ekonomiki edukacji i nauki. W jego trakcie omawiano sprawę nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe. Postulowała, aby wspomniane rozwiązanie obowiązywało już w przyszłym roku.