Objęcie od 1 stycznia 2012 r. prac konserwatorskich i restauratorskich przy ochronie zabytków podstawową stawką VAT nie oznacza, że cena usług również musi wzrosnąć o 23 proc.
Takie stanowisko zajęło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 513). Wyjaśniło, że w zakresie, w jakim towary i usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych, podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego. Przy świadczeniu usług zwolnionych prawo to, co do zasady, nie przysługuje, a zatem VAT zawarty w zakupach stanowi w takim przypadku koszt przedsiębiorcy. Ponadto podatnicy mają możliwość stosowania zwolnień podmiotowych. Dotyczy to zwolnienia dla podatników, u których wartość sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku kwoty 150 tys. zł. Do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku. Zwolnienie to odnosi się również do podatników prowadzących prace konserwatorskie i renowacyjne dotyczące obiektów zabytkowych, jeżeli ich obroty nie przekraczają kwoty, o której mowa powyżej.
Resort podkreślił, że roczny okres zwolnienia, czyli do 31 grudnia 2011 r. dla usług konserwatorskich i restauratorskich dotyczących zabytków (stanowiący kontynuację zwolnienia obowiązującego do końca 2010 roku), był wystarczająco długi na dostosowanie się do wprowadzonych rozwiązań. W związku z tym ministerstwo nie przewiduje dodatkowych preferencji podatkowych związanych z realizacją projektów ochrony zabytków.