Lubin, w którym znajduje się główna siedziba KGHM Polska Miedź, zamierza wykupić udział w największym w Polsce producencie miedzi, aby zablokować wprowadzenie zaplanowanego przez rząd podatku od wydobycia kopalin, który zmniejszy zyski największego podatnika w regionie.

Rada miejska ma podjąć decyzję o kupnie „symbolicznego” udziału w kontrolowanej przez państwo spółce, co daje jej “prawny mandat” do zablokowania legislacji w Trybunale Konstytucyjnym po jej przyjęciu przez Sejm – powiedział agencji Bloomberg rzecznik prezydenta Lubina, Krzysztof Maj.

Według resortu finansów rząd może pozyskać w tym roku 1,8 mld zł z tytułu wpływów z podatku od wydobycia miedzi i srebra.. Herbert Wirth, prezes KGHM oświadczył w zeszłym miesiącu, że podatek sprawi, iż wydobycie w kopalni w Lubinie, jednej z trzech w Polsce nie będzie ekonomicznie opłacalne.

“Uważamy, że podatek jest wciąż za wysoki i niesprawiedliwy, gdyż dotyczy tylko jednej firmy” – powiedział Maj dodając, że miasto nie jest przeciwko samej koncepcji wprowadzenia podatku”.

Przygotowywany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o podatku był już dwukrotnie zmieniany, m.in. z powodu protestów resortów gospodarki i skarbu. KGHM prognozuje zysk netto za zeszły rok w kwocie 11,2 mld zł, rekordowej dla polskiej spółki.. Zatrudnia 28 tys. ludzi; czyli co trzecia rodzina mieszkająca w Lubinie ma kogoś wśród pracowników koncernu.