O tym, że o kilka lub kilkanaście złotych rocznie więcej podatku od nieruchomości będą musieli zapłacić mieszkańcy największych miast w Polsce informowaliśmy w grudniowym wydaniu DGP.
Problem został poruszony w interpelacji poselskiej (nr 498). W odpowiedzi na pytanie o przyczynę podwyżek Ministerstwo Finansów poinformowało, że górne granice obowiązujących w 2012 r. stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych zostały ogłoszone w obwieszczeniu ministra finansów z 19 października 2011 r. (MP. nr 95, poz. 961).
Zgodnie z komunikatem prezesa GUS z 13 lipca 2011 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu 2011 r. w stosunku do pierwszego półrocza 2010 r. wyniósł 104,2. Biorąc pod uwagę przyjętą w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych zasadę waloryzacji stawek, ich wzrost w 2012 r. w stosunku do 2011 r. wyniósł 4,2 proc.
MF pokreśliło, że rady gmin określają wysokość obowiązujących na terenie danej gminy stawek podatku od nieruchomości dla poszczególnych rodzajów przedmiotów opodatkowania. Stawki te nie mogą przekroczyć obowiązujących w danym roku ich górnych granic. Radom gmin przysługują zatem ustawowe kompetencje do różnicowania stawek dla poszczególnych rodzajów przedmiotów opodatkowania oraz uprawnienie do wprowadzania innych niż ustawowe zwolnień przedmiotowych z podatku od nieruchomości. Uprawnienia te wynikają z art. 167 i 168 Konstytucji RP – przepisów, które określają zakres władztwa podatkowego samorządu terytorialnego będącego gwarancją samodzielności finansowej gminy.