Zabronione jest propagowanie faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, a nie samo posiadanie przedmiotów z symbolami faszystowskimi, komunistycznymi lub innymi totalitarnymi. Dlatego celnik nie zatrzyma towaru zgłoszonego do odprawy celnej tylko dlatego, że nadrukowano na nim sierp i młot, podobiznę Lenina czy Che Guevary.
Jednym z obowiązków Służby Celnej jest kontrolowanie importowanych towarów pod względem ich legalności. Celnicy zatrzymają każdy towar, który jest wyłączony z obrotu na podstawie przepisów szczególnych, np. kodeksu karnego.
Od 9 czerwca 2010 r. funkcjonariusze celni nie dopuszczali do obrotu i zatrzymywali przedmioty takie jak: koszulki, długopisy, zapalniczki z symbolami totalitarnymi. Działania Służby Celnej były podejmowane zgodnie z dodanym do kodeksu karnego art. 256 par. 2. Przepis ten stanowił, że osoba, która w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot służący do propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej, podlega karze podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 265 par. 2 kodeksu karnego jest skonstruowany w sposób niejasny, nieprecyzyjny i niepoprawny

Jednak na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 19 lipca 2011 r. (sygn. akt K 11/10; Dz.U. nr 160, poz. 964) art. 256 par. 2 kodeksu karnego utracił moc w części obejmującej wyrazy: „albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej”.
Oznacza to, że zabronione jest w dalszym ciągu produkowanie, przechowywanie, utrwalenie, nabywanie, przysyłanie, przewożenie oraz prezentowanie przedmiotów, pod warunkiem że służą do publicznego propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa
– tłumaczy prof. Marek Chmaj ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Nasz rozmówca podkreśla, że odpowiedzialności karnej nie może podlegać posługiwanie się symbolami, których znaczenia jest wieloznaczne. W dodatku, żeby dana osoba mogła być ukarana, musi posłużyć się tym symbolem w celu propagowania totalitaryzmu, a nie po prostu go posiadać.
Większość podatników nie zdaje sobie sprawy z tego, że celnicy nie mają podstaw prawnych do zatrzymania towaru z symbolami, który został zgłoszony do odprawy celnej zgodnie z procedurą. Dlatego też próbują przemycić towar na terytorium kraju.
Jak dodaje Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej, towary z przemytu podlegają przepadkowi niezależnie od tego, czy ich posiadanie jest dopuszczalne przez prawo, czy nie.