Zaległości podatkowe systematycznie rosną. W 2006 r. wszystkie długi wobec fiskusa wynosiły 18,7 mld zł, podczas gdy w pierwszym półroczu 2011 r. sięgnęły już pułapu 25,2 mld zł.
Przedsiębiorcy najczęściej nie rozliczają VAT. Zaległości z tego tytułu w pierwszym półroczu tego roku wyniosły 12,4 mld zł. W tej sumie znajdują się oczywiście zaległości z lat poprzednich – 9,3 mld zł.
Na drugim miejscu w zaległościach podatkowych znajduje się akcyza. Dług z tego tytułu za pierwsze 6 miesięcy 2011 r. to nieco ponad 6 mld zł (w tym dług z lat ubiegłych wynosi 5,3 mld zł). W dalszej kolejności podatnicy zadłużają się w PIT – 4,7 mld zł.
Najmniejsze długi występują w podatku dochodowym od osób prawnych – 1,3 mld zł. Narastające zadłużenie względem fiskusa może świadczyć o pogłębiających się kłopotach finansowych polskich przedsiębiorców. A te z pewnością są wynikiem ogólnoświatowego kryzysu.