Wypadek firmowego samochodu osobowego, który ulegnie całkowitemu zniszczeniu, może wywołać problemy na gruncie VAT. Zdaniem Tomasza Pawłowskiego, konsultanta w TPA Horwath, wiążą się one z ewentualną koniecznością dokonania korekty VAT naliczonego, o ile m.in. nie upłynął jeszcze 5-letni okres korekty. Postępowanie podatnika zależy m.in. od decyzji ubezpieczyciela. Po pierwsze ubezpieczyciel, wypłacając odszkodowanie w pełnej wartości pojazdu, zastrzegając, że ma on zostać złomowany.
– Złomowanie jest neutralne na gruncie VAT – mówi ekspert z TPA Horwath.
Inaczej będzie, gdy ubezpieczyciel pozostawi podatnikowi swobodę postępowania z wrakiem.
– Sprzedaż auta, bez względu na fakt, że uległ całkowitemu zniszczeniu, stanowi dostawę towaru i powoduje konieczność dokonania korekty VAT naliczonego. Jednak sprzedaż samochodów osobowych jako towarów używanych (powyżej 6 miesięcy) jest zwolniona z VAT – przypomina Tomasz Pawłowski.
Przy sprzedaży wraku pojazdu jako towaru używanego podatnik utraci prawo odliczenia VAT za pozostały okres korekty. To rozwiązanie można zastąpić sprzedażą pojazdu w częściach. W takim przypadku nie dojdzie do dostawy towaru i korekty VAT naliczonego. Sprzedaż części w opisywanej sytuacji będzie opodatkowana na zasadach ogólnych.