Supermarkety w celu pozyskania nowych klientów prześcigają się w promocjach i ofertach specjalnych. Jedną z takich akcji są programy, w ramach których osoby po 60. roku życia otrzymują karty rabatowe na zakupy w jednej z sieci handlowych. Pojawia się tu wątpliwość, czy wartość takiego rabatu jest przychodem opodatkowanym osób go otrzymujących.
Według ekspertów i Ministerstwa Finansów: nie.

Karta rabatowa

Karta rabatowa nie jest ani kartą płatniczą, ani kredytową, ani innym środkiem płatniczym. Jak podkreśla Joanna Skibicka, konsultant w Stone & Feather Tax Advisory, dzięki niej jej posiadacz może skorzystać z rabatów od cen towarów. Programy rabatowe są adresowane do określonego kręgu jedynie potencjalnych nabywców towarów, więc – jak stwierdza Joanna Skibicka – trudno mówić o tym, że rabat ma w takim przypadku charakter zindywidualizowany.
– Kwota zapłacona przez nabywcę towarów po rabacie stanowi dla niego rzeczywistą cenę ich zakupu, a więc jest to cena, po jakiej ostatecznie dokonano transakcji zakupu towarów – wyjaśnia Joanna Skibicka.
Ekspert dodaje, że po stronie emeryta lub rencisty czy też każdej innej osoby posiadającej kartę rabatową udzielenie rabatu skutkuje jedynie niższą ceną, jaką klient musi zapłacić w supermarkecie. Skoro cena ulega zmniejszeniu, to za tę samą cenę może on nabyć większą ilość towaru.

Transakcja wzajemna

Udzielanie emerytom i rencistom rabatów w postaci bonów na zakupy w danej sieci sklepów nie powinno rodzić po ich stronie powstania przychodu podatkowego. Tak uważa Karolina Szulc, konsultant w KNDP, Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy, która jest zdania, że wydanie bonów jest transakcją wzajemną, gdyż poprzedza je zakup określonej ilości towarów. Nie dochodzi zatem w takiej sytuacji do otrzymania przez uprawnionych do bonów nieodpłatnych bądź częściowo odpłatnych świadczeń.
– Zatem przy tej wykładni po stronie supermarketów nie powstaje obowiązek sporządzenia podatkowych informacji PIT-8C na rzecz korzystających z rabatu – stwierdza Karolina Szulc.
Zdaniem naszej rozmówczyni określenie tak szerokiego kręgu uprawnionych do uczestnictwa w akcji powoduje, że nie można uznać, że rabat skierowany jest do konkretnej osoby, grono beneficjentów jest nieograniczone. Bony towarowe są zazwyczaj dokumentami na okaziciela.
Jednak w razie uznania przez organ podatkowy, że powstaje tu przychód podatkowy, wydanie bonu towarowego można potraktować jako sprzedaż premiową, która jest zwolniona z opodatkowania, jeśli jednorazowa wartość uzyskanej nagrody nie przekracza 760 zł. Karolina Szulc wyjaśnia, że sprzedaż ta polega na uatrakcyjnieniu zakupu określonych towarów lub usług. Jest to czynność, w ramach której obok sprzedaży towaru lub usługi dochodzi do wydania nagrody. Mechanizm sprzedaży premiowej oparty jest na zasadzie, że każdemu klientowi spełniającemu określone warunki, np. kupującemu określone ilości lub wartości towarów albo korzystającemu z określonych usług, wydawana jest nagroda w postaci np. bonu towarowego.
Pogląd o braku powstania przychodu po stronie korzystających z takich rabatów podzielił m.in. dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 11 lutego 2011 r. (nr IPPB2/415-997/10-2/MG).

Zwolnienie do 200 zł

Izabela Żmijewska, ekspert w Kancelarii Prawniczej Magnusson, zwraca uwagę, że wśród zwolnień przedmiotowych ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) wymienia w art. 21 ust. 1 pkt 68a wartość nieodpłatnych świadczeń otrzymanych od świadczeniodawcy w związku z jego promocją lub reklamą – jeżeli jednorazowa wartość tych świadczeń nie przekracza 200 zł. Zwolnienie to nie ma zastosowania w przypadku dokonania świadczenia na rzecz pracownika świadczeniodawcy (w tym przypadku hipermarketu) lub osoby pozostającej ze świadczeniodawcą w stosunku cywilnoprawnym. Karty seniora nie są świadczeniem pracowniczym.
– Zasady skorzystania z rabatu wykluczają również możliwość jednorazowego otrzymania świadczenia w wysokości 200 zł – mówi Izabela Żmijewska.
Dodaje też, że po zeskanowaniu karty uprawniony zbiera tzw. e-kupony uprawniające do zniżki w wysokości uzależnionej od kwoty wydanej na zakupy ustalonej kwotowo według pułapów. Regulamin określa również maksymalną wartość zniżki (maksymalnie kilkadziesiąt złotych).
– W związku z tym korzystanie przez emerytów i rencistów z kart nie prowadzi do powstania po stronie kupującego obowiązku podatkowego w zakresie PIT – uważa Izabela Żmijewska.
Tego samego zdania jest Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy w Dewey & LeBoeuf, która uważa, że z kilku powodów trudno mówić o powstaniu opodatkowanego przychodu przy rabatach.
Zasadniczo kwoty te są niewielkie, w granicach tych, które dopuszczone są także dla rozmaitych dodatków, podarunków itp., gdy nie trzeba np. przygotowywać PIT-8C. Trudno też wskazać mechanizm, w jaki sposób przychód miałby być raportowany organom skarbowym i opodatkowany.
– Brak jest przesłanek w ustawie o PIT, żeby tego typu świadczenia opodatkowywać, gdyż w zasadzie wówczas należałoby sięgnąć po wszystkich uczestników wszelkiego rodzaju programów lojalnościowych, kart stałego klienta, itp. A to po prostu jest niewykonalne i – z uwagi na koszty ewentualnej obsługi takiego pomysłu – zupełnie nieracjonalne – ocenia Katarzyna Bieńkowska.
Eksperci są więc zgodni: nie można dopatrywać się przychodu wszędzie i w tym konkretnym przypadku nie ma prawnych przesłanek, żeby tego typu rabaty opodatkować.
Ważne!
Przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń
Emeryt, który przystąpi do programu lojalnościowego, nie zapłaci PIT
Małgorzata Brzoza | Ministerstwo Finansów
Korzystanie z kart rabatowych przeznaczonych dla osób powyżej 60. roku życia nie powoduje powstania u nich przychodu w rozumieniu przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Przyłączenie się do programu lojalnościowego zawsze oznacza przynależność do jakiejś grupy, co nie jest jeszcze równoznaczne z zamkniętą grupą osób. Za taką z kolei można uznać np. pracowników supermarketu, którzy z tego tytułu posiadają uprawnienie do upustu przy zakupie towarów od pracodawcy. Trudno jednak za ograniczoną uznać grupę osób charakteryzującą się cechą wspólną, jaką jest wiek, chociażby z uwagi na to, że nie wszyscy potencjalnie spełniający ten warunek przystąpią do programu.