Firma może zaliczyć do kosztów zwrócone pracownikom wydatki za przejazd autostradą i parkowanie tylko w ramach limitu wynikającego z ewidencji przebiegu pojazdu.
Limitowane odliczenia na podstawie ewidencji przebiegu pojazdu dotyczą opłat za autostradę i parkowanie samochodu – uznał WSA w Poznaniu w wyroku z 8 kwietnia 2011 r. (sygn. akt I SA/Po 913/10). Podatnik wystąpił z wnioskiem o udzielenie interpretacji w sprawie dotyczącej podatku dochodowego od osób prawnych w zakresie możliwości zaliczenia do kosztów m.in. opłat za przejazd płatną autostradą oraz opłat parkingowych, uznając, że nie są to wydatki z tytułu używania samochodów, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 30 lit. a) ustawy o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397).
W opisie stanu faktycznego podatnik wskazał, że pracownicy w ramach wykonywania powierzonych im obowiązków służbowych odbywają podróże służbowe, wykorzystując do tego celu swoje prywatne samochody osobowe. W związku z używaniem samochodów prywatnych w podróżach służbowych pracownicy ponoszą wiele kosztów m.in. przejazdów autostradami oraz opłat parkingowych.
Zdaniem spółki wskazane wydatki można zaliczyć do kosztów, bo nie są one związane z eksploatacją samochodu. Organ podatkowy nie podzielił argumentacji spółki, uznając stanowisko za nieprawidłowe. Spółka na wydaną interpretację złożyła skargę do sądu. Sąd jednak uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie.
Hanna Kozłowska, ekspert w KDA Kancelaria Doradców i Audytorów w Poznaniu, oceniając to rozstrzygnięcie, na początek przypomina sporne przepisy. O zakwalifikowaniu danego wydatku do kosztów decyduje spełnienie przesłanki, by były to koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów. Jednak ustawodawca wyłączył pewne rodzaje wydatków, stanowiąc, że nie będą one uznawane za koszty.
– Taka sytuacja dotyczy art. 16 ust. 1 pkt 30 ustawy o CIT, zgodnie z którym nie uważa się za koszty wydatków ponoszonych na rzecz pracowników z tytułu używania przez nich samochodów na potrzeby podatnika – podkreśla Hanna Kozłowska.
Nasza rozmówczyni dodaje, że powołane przepisy nie precyzują, co należy rozumieć pod pojęciem „koszty używania samochodu osobowego”. Według Hanny Kozłowskiej trudno podzielić pogląd prezentowany w orzeczeniu, że koszty używania to wszelkie wydatki niezbędne do wykorzystania samochodu dla potrzeb podatnika, również te za przejazd autostradą, pod warunkiem ich udokumentowania zgodnego z przepisami.
– Sąd wskazał, że nie można uznać, iż koszty używania samochodu osobowego w rozumieniu art. 16 ust. 1 pkt 30 ustawy o CIT oznaczają wyłącznie koszty eksploatacji – zauważa Hanna Kozłowska.
Jej zdaniem jest to zła wiadomość także dla podatników, którzy np. wynajmują za granicą samochody, płacąc za wynajem, a nie wyjeżdżą dużej liczby kilometrów. W takich przypadkach z reguły kilometrówka nie jest w stanie pokryć opłat za wynajem, co może oznaczać, że fiskus będzie skutecznie odmawiał dla tych wydatków waloru kosztu podatkowego. Trzeba pamiętać, że w razie braku ewidencji przebiegu pojazdów wydatki z tytułu używania samochodów nie stanowią kosztu uzyskania przychodów.
Hanna Kozłowska zauważa, że w analogicznych sprawach wydanych wprawdzie na kanwie odmiennych stanów faktycznych niż analizowana sprawa składy orzekające podzielały stanowisko, że koszty z tytułu wydatków za używanie samochodów związanych z podróżą służbową nie mogą być rozliczone na zasadach ogólnych.
Tak m.in. wypowiedziały się WSA w Poznaniu w wyroku z 9 listopada 2010 r. (sygn. akt I SA/Po 626/10) i WSA w Warszawie w wyroku z 5 lutego 2010 r. (sygn. akt III SA/Wa 1502/09).