Firmy, które nie zaliczyły wydatków związanych z emisją akcji do kosztów, mogą ubiegać się o zwrot nadpłaty podatku CIT.
Firmy mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów część wydatków na podwyższenie kapitału zakładowego, związanych z emisją nowych akcji. Kosztem mogą być więc wydatki, bez których możliwe jest podwyższenie kapitału zakładowego. Stanowią one ogólne koszty funkcjonowania spółek kapitałowych. Natomiast koszty, bez których nie można podnieść kapitału zakładowego w drodze emisji akcji, nie mogą być zaliczone do kosztów. Tak orzekają ostatnio wojewódzkie sądy administracyjne (np. WSA w Poznaniu, w wyrokach z 10 i 17 marca, sygn. akt. I SA/Po 761/10 oraz I SA/Po 745/10), które są związane uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 stycznia 2011 r. (sygn. akt II FPS 6/10). Dla wielu spółek, które w ostatnich latach podwyższały kapitał zakładowy, oznacza to możliwość odzyskania części podatku.
Jak wyjaśnia Anna Lipińska, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young, w styczniowej uchwale sędziowie wskazali, że kosztem podatkowym nie mogą być m.in. opłaty notarialne, sądowe, podatek od czynności cywilnoprawnych, opłaty giełdowe, koszty druku dokumentów akcyjnych.
– Natomiast kosztem mogą być wydatki, które dotyczą usług związanych z przygotowaniem prospektu emisyjnego, poszukiwaniem inwestorów, obsługą organizacyjną oferty publicznej, koordynowaniem i raportowaniem o przebiegu procesu oferty oraz rozliczeniem oferty publicznej – tłumaczy Anna Lipińska.
Do tej grupy wydatków – dodaje – można zaliczyć wydatki związane z doradztwem inwestycyjnym, pomocą prawną, usługami audytorskimi, usługami i pośrednictwem firmy inwestycyjnej, oferującego i subemitenta, usługami marketingowymi i poligraficznymi, wycenami i tłumaczeniami.
Spółki akcyjne, które zaliczyły do kosztów wydatki, bez których nie jest możliwe podwyższenie kapitału zakładowego (a więc które w świetle uchwały nie mogą być kosztem), powinny złożyć korekty deklaracji. Natomiast podatnicy, którzy nie zaliczyli wydatków ogólnych związanych z emisją akcji do kosztów podatkowych (a więc które w świetle uchwały mogą być kosztem), powinni dokonać analizy poniesionych wydatków oraz rozważyć złożenie korekty zeznania podatkowego wraz z wnioskiem o nadpłatę (za okresy, które nie uległy przedawnieniu).
Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i starszy menedżer w Grant Thornton Frąckowiak, zwraca uwagę, że argumentacja przywołana w uchwale NSA ma zastosowanie do każdego podwyższenia kapitału niezależnie od tego, czy dochodzi do niego za pośrednictwem giełdy, czy nie. Argumentacja sądu – wskazuje ekspert – może być użyta także przy kwalifikowaniu kosztów związanych z innymi przychodami, takimi jak np. utworzenie lub powiększenie kapitału zakładowego w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością.
Ważne!
Kosztem podatkowym mogą być m.in. wydatki na doradztwo inwestycyjne, pomoc prawną, usługi audytorskie i pośrednictwa firmy inwestycyjnej, marketingowe i poligraficzne, wyceny i tłumaczenia