Osoby, które będą oszczędzać na starość, wpłacając pieniądze na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), dostaną ulgę podatkową. Jednak wypłacając zgromadzone środki z tego konta, trzeba będzie zapłacić PIT. Taki pomysł przewiduje projekt ustawy reformujący system emerytalny, nad którym skończył wczoraj pracę Senat.
Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFA). Izba zabiega o wprowadzenie mechanizmu zachęt podatkowych do oszczędzania w III filarze, który będzie zakładał bieżące ulgi podatkowe oraz brak jakiegokolwiek opodatkowania przy wyjściu z inwestycji.
– Taki model byłby idealny – uważa Marcin Dyl, prezes zarządu izby.
Jako wariant pośredni proponuje opodatkowanie wypłat z IKZE jedynie podatkiem od zysków kapitałowych (podatek Belki), ponieważ jego zdaniem jest to rozwiązanie korzystniejsze z punktu widzenia przyszłego emeryta niż opodatkowanie podatkiem dochodowym według zasad ogólnych, czyli skalą 18- lub 32-proc.
Marcin Dyl dodaje, że najważniejsza korzyść takiego wariantu polega na tym, że emeryt zapłaci mniej, gdyż podatek będzie liczony jedynie od wypracowanych zysków, a nie od całości uzbieranej i wypłacanej kwoty. Po drugie, już przy rozpoczęciu inwestycji będzie wiadomo, ile wyniesie wartość podatku (19 proc. od zysku), podczas gdy nie ma pewności, w jakiej wysokości podatek dochodowy zostanie pobrany za kilkadziesiąt lat (18 proc., 32 proc. czy może inny, od całej inwestycji, w zależności od obowiązującej w przyszłości skali podatkowej).
– Warianty proponowane przez izbę dają podatnikowi faktyczną ulgę podatkową, podczas gdy propozycje rządowe zamiast ulgi oferują tylko odroczenie podatku w czasie – stwierdza Marcin Dyl.

Konta emerytalne

Oszczędzanie na emeryturę na specjalnych kontach to nic nowego. Od 2004 roku mamy możliwość gromadzenia pieniędzy na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE). Teraz dojdą IKZE.
IKE i IKZE w najbardziej widoczny sposób różnicują kwestie podatkowe – ocenia Ewelina Lelito, starszy konsultant w BDO.
Ekspert dodaje, że w przypadku IKE mamy do czynienia z preferencjami podatkowymi na wyjściu (brak podatku dochodowego od wypłaty), a w przypadku IKZE – na wejściu. Wpłaty na IKZE będą odliczane od podstawy opodatkowania. IKZE zapewnia więc bieżącą odczuwalną ulgę w podatku dochodowym i tym samym odroczenie podatku dochodowego, który zapłacimy dopiero na wyjściu. Jednak wypłata z IKZE w przeciwieństwie do wypłaty z IKE będzie opodatkowana.
W takiej konstrukcji trzeba patrzeć na konsekwencje wprowadzonych rozwiązań, gdyż jedną kwestią podatkową jest skorzystanie z ulgi w podatku dochodowym z tytułu wpłat na IKZE, a drugą jest sposób opodatkowania dokonywanych wypłat z tego konta.



Ulga podatkowa

Jedyną korzyścią dla osób oszczędzających na IKZE będzie ulga w PIT. Milena Kaniewska-Środecka, doradca podatkowy w Deloitte, zauważa, że wpłaty na IKZE mają być odliczane od podstawy opodatkowania PIT według zasad ogólnych. Ta ulga ma mieć zastosowanie również do podatników opłacających PIT w formie ryczałtu, na co wskazano w uzasadnieniu do projektu zmian.
– Opierając się na tym założeniu, można przypuszczać, że ulga mogłaby zostać utrzymana również w przypadku modyfikacji proponowanych zasad opodatkowania wypłat z IKZE – uważa Milena Kaniewska-Środecka.

Wysokość podatku

Proponowane zmiany podatkowe wynikające z prowadzenia IKZE przewidują opodatkowanie wypłat według progresywnej skali podatkowej. Jest to konsekwencja wprowadzenia odliczenia wpłacanych składek od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych w określonych limitach.
– Zamysł ustawodawcy przewiduje, że skoro składki odliczane są od dochodu, który jest opodatkowany stawkami 18 i 32 proc., to wypłata powinna, niejako symetrycznie podlegać takim samym regułom podatkowym – stwierdza Michał Grzybowski, doradca podatkowy, dyrektor w Ernst & Young.
Ekspert zastrzega, że przyszła wypłata z IKZE ma charakter kapitałowy, a więc uzasadnione może być opodatkowanie jej 19-proc. stawką liniową. Ponadto świadomość nieco korzystniejszej (przy dzisiejszej skali podatkowej) formy opodatkowania, mogłaby być dodatkową zachętą dla przyszłych emerytów do inwestowania w IKZE.
Milena Kaniewska-Środecka dodaje, że opodatkowanie wypłat z IKZE podatkiem zryczałtowanym oznacza zastosowanie 19-proc. stawki PIT niezależnej od wysokości wypłaty. Wypłaty nie są wówczas łączone z innymi dochodami, co zwykle jest korzystne dla podatników, ponieważ kwota wypłaty nie wpływa na wysokość stawki PIT w stosunku do pozostałych dochodów. Inaczej jest w przypadku opodatkowania na zasadach ogólnych, gdzie od wysokości dochodu zależy wysokość stawki PIT.
Zgodnie z projektem płatnicy są zobowiązani do pobierania zaliczek na podatek w ciągu roku w przypadku wypłaty środków z IKZE w ratach przy zastosowaniu najniższej stawki PIT. Obowiązek pobierania zaliczek na PIT nie dotyczy jednak jednorazowych wypłat z IKZE. W takim przypadku na podstawie informacji otrzymanej od płatnika podatnik wykaże kwotę wypłaty w deklaracji podatkowej za rok, w którym otrzymał wypłatę.
Ewelina Lelito wymienia jeszcze różnice w obowiązkach i uprawnieniach podatników. Po pierwsze, podatek od zysków kapitałowych jest zryczałtowanym podatkiem dochodowym, a więc podstawą opodatkowania jest przychód, którego nie pomniejszamy o koszty uzyskania przychodów. Po drugie, podatek od przychodów opodatkowanych zryczałtowanym podatkiem od zysków kapitałowych jest pobierany przez płatnika.
– Tego typu modyfikacja zasad opodatkowania wypłat z IKZE nie powinna wpłynąć krótko- i średnioterminowo negatywnie na budżet – uspokaja Michał Grzybowski.
Jego zdaniem, biorąc pod uwagę limit dopuszczalnego odliczenia, można się bowiem spodziewać, że kwoty zgromadzone w IKZE w pierwszych latach nie będą przekraczać pierwszego progu podatkowego.