Business Software Alliance pozytywnie ocenia nowelizację ustawy o kontroli skarbowej w zakresie przeciwdziałania naruszeniom praw własności intelektualnej i działania zmierzające do jej wykonania poprzez weryfikację legalności oprogramowania w ramach rozpoczętych kontroli skarbowych w Polsce.

Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Finansów w ośmiu województwach rozpoczęto kontrole skarbowe, w ramach których będzie weryfikowana legalność oprogramowania. Tak poszerzony zakres uprawnień inspektorów kontroli skarbowej ma służyć realizacji zadań wynikających z ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o kontroli skarbowej w zakresie zapobiegania, wykrywania oraz zwalczania przestępstw i wykroczeń przeciwko prawom własności intelektualnej.

Zdaniem Bartłomieja Wituckiego, koordynatora i rzecznika BSA w Polsce: „Nowelizacja ustawy o kontroli skarbowej, jak i działania urzędów kontroli skarbowej mające na celu jej wykonanie, to krok w dobrą stronę, zważywszy iż pozwalają na skuteczne przeciwdziałanie dwóm negatywnym zjawiskom: szarej strefie i piractwu intelektualnemu. Oba mają zły wpływ na polską gospodarkę”. Witucki uważa, że „prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem nielegalnego oprogramowania jest niestety w Polsce zjawiskiem dość częstym.

Potwierdzają to zarówno wyniki badań skali piractwa komputerowego, jak i liczba wszczętych przez organy ścigania postępowań karnych dotyczących naruszenia praw własności intelektualnej w zakresie oprogramowania. Nowe uprawnienia organów kontroli skarbowej mogą okazać się skuteczną metodą przeciwdziałania piractwu komputerowemu. Warto pamiętać, że piractwo komputerowe wiąże się nie tylko z ryzykiem prawnym, ale – jak wynika z badań – także ze znacznym ryzykiem zagrożenia bezpieczeństwa informatycznego, zważywszy iż podróbki oprogramowania często zawierają wirusy i złośliwe dodatki, które mogą umożliwić kradzież poufnych danych stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa czy nawet kradzież tożsamości”.

Krzysztof Janiszewski, przewodniczący lokalnego komitetu BSA w Polsce komentuje: „Piractwo komputerowe ma negatywny wpływ nie tylko, jak sądzą niektórzy, na dochody przemysłu informatycznego, ale również na dochody Skarbu Państwa poprzez zmniejszenie przychodów z podatków oraz niższe tempo powstawania nowych miejsc pracy. W konsekwencji piractwo komputerowe oddziałuje na całą gospodarkę. Należy je traktować także w kategoriach nieuczciwej konkurencji firm korzystających z pirackiego oprogramowania wobec firm, które używają wyłącznie licencjonowanego oprogramowania. Przewaga konkurencyjna tych pierwszych jest, po prostu, bezprawna. Dlatego działania podjęte przez urzędy kontroli skarbowej należy ocenić jako racjonalne i pozwalające liczyć, że znowelizowana ustawa nie pozostanie martwym prawem”.

Z opublikowanego w 2010 roku badania IDC „Korzyści gospodarcze z ograniczenia piractwa komputerowego” (ang. The Economic Benefits of Reducing Software Piracy) wynika, że redukcja 54-procentowej skali piractwa komputerowego w Polsce o 10 punktów procentowych w ciągu czterech lat przyczyniłaby się do stworzenia 1 812 nowych, dobrze płatnych miejsc pracy w branży nowych technologii, wzrostu PKB o ponad 3 mld złotych i wzrostu dochodów państwa
z tytułu podatków o ponad 446 mln złotych. W wypadku 10-punktowego spadku piractwa w ciągu dwóch lat wzrost PKB oszacowano na ponad 4 mld złotych, zaś wpływy z podatków na kwotę 602 mln złotych.

Według ostatniego badania skali piractwa komputerowego przeprowadzonego przez IDC w 2009 roku aż 54 procent oprogramowania używanego w Polsce jest nielegalnego pochodzenia podczas gdy średnia w Unii Europejskiej wynosi 35 procent. Z informacji opublikowanych przez Komendę Główną Policji wynika, że w latach 2005-2009 średnio zostało wszczętych rocznie 1 352 postępowań karnych w związku z piractwem komputerowym.