Rząd szuka oszczędności budżetowych. Na rękę będzie mu więc wygaśnięcie zgody na stosowanie pomocy publicznej w odniesieniu do biopaliw.
Obecnie obowiązują obniżone stawki akcyzy na wybrane wyroby akcyzowe przeznaczone do celów napędowych – oleje napędowe i benzyny silnikowe zmieszane z biokomponentami oraz na biokomponenty stanowiące samoistne paliwa.
Jak przypomina Krzysztof Flis, ekspert w MDDP Doradztwo Podatkowe, jest to efektem zgody Komisji Europejskiej udzielonej Polsce w październiku 2009 r. na stosowanie różnego rodzaju środków pomocowych o charakterze pomocy publicznej, których celem jest rozwój rynku biopaliw.
– Z uwagi na to, że zgoda Komisji Europejskiej została udzielona do końca kwietnia 2011 r., w uchwalonej 26 listopada 2010 r. ustawie okołobudżetowej zdecydowano o podwyższeniu stawek akcyzy do poziomu odpowiadającego opodatkowaniu paliw alternatywnych (tj. olejów napędowych i benzyn silnikowych) – ostrzega Krzysztof Flis.
Co prawda – jak dodaje ekspert – pozostawiono możliwość stosowania niższych stawek akcyzy do końca 2011 r., ale będzie to wymagało wcześniejszej pozytywnej opinii Komisji Europejskiej o zgodności takich preferencji podatkowych z rynkiem unijnym, a także, jeśli jest to w ogóle technologicznie możliwe, spełnienia wysokich wymagań jakościowych dotyczących biopaliw wprowadzanych na rynek.
Marcin Zawadzki, ekspert w MDDP Doradztwo Podatkowe, zauważa, że zdaniem Ministerstwa Finansów obecny system zachęt dla przedsiębiorców w zakresie biopaliw nie przynosi spodziewanych efektów – nie powoduje rozwoju branży biopaliwowej, a w szczególności nie zwiększa istotnie wkładu rolnictwa w energetykę. Również konsumenci nie odczuwają szczególnej różnicy cenowej pomiędzy zwykłymi paliwami a paliwami z domieszką biokomponentów – niższa akcyza jest niejako kompensowana wyższą marżą dystrybutorów, w efekcie cena paliw i biopaliw jest na zbliżonym poziomie. Dlatego też polski rząd będzie poszukiwał innych rozwiązań mających stymulować rozwój branży.
– Wysoce prawdopodobne jest, że niższa akcyza nie będzie już stosowana jako bodziec dla rozwoju branży, co zresztą odpowiada profiskalnym planom rządu – ocenia Marcin Zawadzki.
Ministerstwo Finansów liczy, że wygaśnięcie zgody na stosowanie pomocy publicznej w odniesieniu do biopaliw wygeneruje rokrocznie dodatkowe 1,5 mln zł do budżetu.
1,5 mln zł według szacunków MF przyniesie rocznie likwidacja ulgi na biopaliwa