Brak odpowiedniej rubryki w formularzu nie może być powodem odmowy przez pracodawcę, który rozlicza pracownika, przekazania 1 proc. jego podatku
Podatnicy, których rozlicza pracodawca, mogą przekazać 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, pod warunkiem że sami złożą zeznanie roczne – twierdzi Ministerstwo Finansów. Ze stanowiskiem tym nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1902/10, nieprawomocny). „DGP” dotarł do pisemnego uzasadnienia tego wyroku.
Sąd uznał, że gdy pracownika rozlicza pracodawca, podwładny może przekazać 1 proc. podatku, składając wniosek (podanie) w swojej firmie albo w urzędzie skarbowym. Nie musi przy tym składać zeznania podatkowego.
Zdaniem sądu przeszkodą do złożenia wniosku o przekazanie 1 proc. podatku nie może być brak odpowiednich rubryk na wpisanie wpłat jednoprocentowych w formularzach PIT-12 (składa go pracownik, który chce, żeby pracodawca go rozliczył) oraz PIT-40 (roczne obliczenie podatku, które składa pracodawca za pracownika).
Mimo że wyrok dotyczył stanu prawnego z 2008 roku, zdaniem ekspertów podatkowych ma zastosowanie również obecnie. Eksperci zgadzają się z sądem, że nie ma podstaw do różnicowania sytuacji podatników rozliczających się samodzielnie oraz tych, których rozlicza płatnik, czyli pracodawca.
– Przepisy ustawy o PIT oraz wzory formularzy podatkowych muszą być dostosowane do możliwości przekazania 1 proc. podatku. Powinno to dotyczyć również tej sytuacji, gdy rozliczenie roczne jest dokonywane przez płatnika. Nie powinno to wiązać się z koniecznością składania zeznania rocznego przez pracownika – uważa Jarosław Ziółkowski, doradca podatkowy z kancelarii LTA.
Zbigniew Błaszczyk, doradca podatkowy w Tax-US Podatki Doradztwo, uważa, że brak możliwości wskazania 1 proc. podatku dla potrzebujących w drukach PIT-12 lub PIT-40 to ewidentny błąd ministra finansów, który jest zobligowany do określania wzorów deklaracji, zeznań, informacji czy oświadczeń. Według eksperta przez zaniedbanie ministra podatnicy zostali pozbawieni prawa do przekazywania wpłat jednoprocentowych.
Pracodawca, który rozlicza pracownika na druku PIT-40, może przekazać 1 proc. dla organizacji pożytku publicznego, którą wybierze podatnik. Taki wniosek płynie z pisemnego uzasadnienia do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1902/10).
Fiskus inaczej podchodzi do sprawy. Według urzędników przekazanie 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego jest możliwe pod warunkiem, że podatnik sam złoży zeznanie roczne. Sąd z takim poglądem się nie zgodził.

1 proc. dla organizacji

Wyrok warszawskiego sądu dotyczył stanu prawnego z 2008 r. Skarżący wskazał, że planuje złożyć pracodawcy oświadczenie dla celów dokonania rocznego obliczenia podatku dochodowego (PIT-12). W efekcie roczne obliczenie podatku (PIT-40) sporządzi pracodawca. Skarżący twierdził, że na podstawie złożonego oświadczenia naczelnik urzędu skarbowego ma obowiązek przekazania 1 proc. podatku na rzecz wskazanej przez niego organizacji pożytku publicznego. Minister finansów wydający interpretację stwierdził jednak, że możliwość przekazania 1 proc. na rzecz organizacji przysługuje wyłącznie podatnikom rozliczającym się samodzielnie, ponieważ w formularzu PIT-40 nie przewidziano rubryki dla tego typu wpłat.
Jak wyjaśnia Jarosław Ziółkowski, doradca podatkowy w LTA, sąd uznał, że brak odpowiednich rubryk w formularzach PIT-12 i PIT-40 nie może być przeszkodą do złożenia wniosku o przekazanie 1 proc. podatku organizacji pożytku publicznego, gdy podatek jest rozliczany przez pracodawcę. Sąd wskazał, że w takiej sytuacji wniosek (podanie), który spełnia ogólne wymagania zawarte w Ordynacji podatkowej, pracownik może przekazać pracodawcy albo samodzielnie złożyć w urzędzie skarbowym. Nie musi składać zeznania podatkowego.
– Sąd podkreślił, że zgodnie z konstytucyjną zasadą równości nie powinno się różnicować sytuacji podatników co do możliwości przekazania 1 proc. podatku ze względu na fakt, czy podatek z tego samego źródła przychodu jest rozliczany przez podatnika, czy przez płatnika (pracodawcę) – tłumaczy Jarosław Ziółkowski.



Błąd ministra

Eksperci zgadzają się z wyrokiem. Zbigniew Błaszczyk, doradca podatkowy w Tax-US Podatki Doradztwo, zwraca uwagę, że w stanie prawnym obowiązującym w marcu 2008 r. płatnik zobowiązany był do sporządzenia rocznego obliczenia podatku od dochodu podatnika osiągniętego w poprzednim roku podatkowym.
– Obowiązek ten ciążył na płatniku, o ile podatnik wypełnił katalog określonych w ustawie obowiązków i złożył płatnikowi oświadczenie, traktowane na równi z zeznaniem podatkowym – stwierdza ekspert.
Natomiast minister finansów zobligowany był do określenia wzorów rocznego obliczenia podatków, deklaracji, informacji, oświadczeń i zeznań podatkowych. A zatem – jak stwierdza Zbigniew Błaszczyk – to minister finansów w oderwaniu od przepisów wadliwie określił wzory dokumentów i ograniczył prawa określonej grupy podatników.
Mirosław Siwiński, doradca podatkowy z Kancelarii Prawnej Witold Modzelewski, również uważa, że niesłusznie organ wydający interpretację chciał ograniczyć prawa podatnika do przekazania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, zasłaniając się treścią wydanego przez siebie, najwyraźniej wadliwego formularza PIT-40 z pominięciem przepisów ustawy.

Obecne przepisy

Eksperci są podzieleni co do możliwości zastosowania wyroku w obecnym stanie prawnym. Jak przyznaje Jarosław Ziółkowski, pogląd WSA w Warszawie dotyczący stosowania zasady równości w stanie faktycznym z 2008 r. jest słuszny. Problemem jest natomiast aktualne brzmienie przepisów, z którego wynika, że wnioskiem o przekazanie 1 proc. podatku organizacji pożytku publicznego jest wskazanie w zeznaniu podatkowym albo jego korekcie, m.in. numeru KRS organizacji.
Wyjaśnijmy, że Ministerstwo Finansów uznaje, że w obecnym stanie prawnym, w przypadku gdy pracownika rozlicza pracodawca, nie można przekazać 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.
– 1 proc. podatku można przekazać, nawet gdy podatnika rozlicza pracodawca, ale pod warunkiem, że podatnik mimo otrzymania PIT-40 sam wypełni zeznanie roczne – wyjaśnia Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Finansów.
Jak przyznaje Jarosław Ziółkowski, z obecnych przepisów ustawy o PIT wynika, że wnioskiem o przekazanie 1 proc. podatku nie może być pismo złożone przez pracownika pracodawcy albo do urzędu skarbowego.
– Przepisy ustawy o PIT oraz wzory formularzy podatkowych powinny być dostosowane do możliwości przekazania 1 proc. podatku także w sytuacji, kiedy rozliczenie roczne jest wykonywane przez płatnika, bez konieczności składania zeznania przez pracownika – uważa Jarosław Ziółkowski.
Z kolei Mirosław Siwiński twierdzi, że wyrok warszawskiego sądu jest aktualny również teraz (mimo uchylenia art. 45 ust. 5c – 5g ustawy o PIT), zarówno z uwagi na fakt, że wzór formularza nadal nie zawiera odpowiedniej rubryki, jak i argumentację sądu. WSA wskazał bowiem, że ustawodawca nie zawarł wyraźnego przepisu pozbawiającego podatników uzyskujących dochody ze stosunku pracy, za których obliczenia rocznego podatku dokonuje pracodawca prawa do żądania przekazania części podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Podobnie Zbigniew Błaszczyk stwierdza, że minister dalej zapomina o swoim obowiązku i w obowiązującym druku PIT-12 nie przewidział możliwości wskazania organizacji uprawnionej do otrzymania 1 proc. podatku.

Zmian nie było

Z zastosowaniem wyroku WSA w Warszawie do obecnego stanu prawnego nie zgadza się Izabela Ukonu, konsultant w Accreo Taxand. Jak podkreśla, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami za wniosek podatnika o przekazanie 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego uważa się wskazanie przez podatnika organizacji pożytku publicznego w zeznaniu podatkowym lub w korekcie zeznania podatkowego. W konsekwencji – jej zdaniem – omawiany wyrok nie będzie miał zastosowania w obecnie obowiązującym stanie prawnym.
Magdalena Kobos przypomina, że Ministerstwo Finansów proponowało wprowadzenie przepisów pozwalających na rozliczenie pracownika przez pracodawcę wraz z podstawowymi ulgami i 1 proc. za dodatkowym wynagrodzeniem dla płatnika. Projekt nie znalazł jednak uznania.