Zarówno skala podatkowa, jak i zryczałtowane koszty uzyskania przychodów obowiązujące w 2008 roku zawarte są w przepisach ustawy z 16 listopada 2006 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Od 1 stycznia 2008 r. podatek będziemy płacili według nowej skali podatkowej. Nowej, ale ze starymi, wynoszącymi 19, 30 i 40 proc., stawkami. Podwyższeniu ulegnie kwota zmniejszająca podatek w pierwszym przedziale skali podatkowej: 572,54 zł do 586,85 zł. Również pierwszy próg skali zwiększy się z kwoty 43 405 zł do 44 490 zł.
Podwyższeniu ulegną także tzw. zryczałtowane, pracownicze koszty uzyskania przychodów. O ile w 2007 roku miesięczne koszty dla podatnika uzyskującego przychody z tytułu jednego stosunku pracy wynosiły miesięcznie 108,50 zł, a za rok podatkowy nie więcej niż 1302 zł, o tyle w przyszłym roku będzie to odpowiednio 111,25 zł miesięcznie i nie więcej niż 1335 zł.
Warto pamiętać, że mimo iż mówi się w tym przypadku o kosztach pracowniczych, to mają one zastosowanie także w przypadku niektórych innych niż stosunek pracy przychodów (zob. przychody wymienione w art. 13 pkt 5, 7 i 9 ustawy o PIT).
Warto też pamiętać, że zarówno obowiązująca w 2008 roku skala podatkowa, jak i koszty nie znajdują się bezpośrednio w przepisach ustawy o PIT, ale w tzw. przepisach przejściowych zawartych w nowelizacji, która weszła w życie 1 stycznia 2007 r. I tak, skali podatkowej szukać powinniśmy w art. 10 ust. 3 ustawy z 16 listopada 2006 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 217, poz. 1588 z późn. zm.). Kosztów - w art. 8 ust. 3 tej samej ustawy.
Niezależnie od zmian podatkowych warto pamiętać, że od stycznia spadnie z 6,5 proc. do 4,5 proc. składka rentowa, przy czym część składki opłacana przez pracownika zmniejszy się o kolejne 2 pkt proc. i wyniesie 1,5 proc. podstawy wymiaru.
Na redukcji składki rentowej zyskają też prowadzący działalność gospodarczą. Obecnie opłacają składkę rentową w wysokości 10 proc., a po styczniowej redukcji samozatrudnieni będą opłacać składkę w wysokości 6 proc.
KRYSTYNA GÓRCZAK