Przesyłkę z urzędu skarbowego może odebrać pełnoletni domownik, gdy w mieszkaniu nie ma adresata listu.
Podatnik czeka na interpretację podatkową. Jednak wyjeżdża w delegację służbową na miesiąc.
– Czy list będzie mógł odebrać mój syn – pyta pan Marek ze Skrzypowa.
Tak. Przepisy Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) przewidują instytucję doręczenia zastępczego. Krzysztof Gratka, starszy konsultant w Accreo Taxand, wyjaśnia, że gdy nie można doręczyć pisma bezpośrednio adresatowi w mieszkaniu z powodu jego nieobecności, pismo może zostać dostarczone osobie innej niż adresat np. pełnoletniemu domownikowi. Co jednak w przypadku gdy dorosły domownik odmówi przyjęcia pisma w zastępstwie adresata?
Krzysztof Gratka odpowiada, że z art. 149 Ordynacji podatkowej, w którym zostało uregulowane doręczenie zastępcze, wynika, że aby pismo zostało skutecznie doręczone, muszą zostać spełnione trzy przesłanki. Po pierwsze, osobą, której pismo ma zostać wręczone, musi być pełnoletni domownik. Po drugie, osoba ta musi pokwitować odbiór pisma oraz po trzecie, pełnoletni domownik musi się podjąć oddania pisma adresatowi.
Żaden przepis nie obliguje pełnoletniego domownika do przyjęcia pisma adresowanego z urzędu skarbowego. Wobec tego podjęcie się oddania pisma adresatowi jest wyrazem jego dobrej woli. Innymi słowy, pełnoletni domownik może bez konsekwencji dla adresata odmówić przyjęcia pisma z urzędu skarbowego. Wniosek ten potwierdza także analiza systemowa przepisów Ordynacji podatkowej, które przewidują okoliczność niemożności dostarczenia pisma adresatowi w drodze doręczenia zastępczego.
W takiej sytuacji uruchamiana jest odrębna procedura poprzez pozostawienie pisma w placówce pocztowej bądź też w urzędzie gminy.