Nowy podatek lokalny od usług, który jest częścią reformy podatkowej we Włoszech, może przynieść dochody w wysokości 26 mld euro rocznie. W Polsce na takie dodatkowe wpływy nie ma szans.
Ujednolicony podatek od usług we Włoszech ma zastąpić obecny nadmiar zróżnicowanych podatków lokalnych płaconych na rzecz władz miejskich. Podatki te obejmują dodatkowy lokalny podatek dochodowy od osób prawnych o stawce do 0,8 proc. i gminny podatek od nieruchomości o stawce do 0,7 proc. Ponadto niektóre gminy nakładają dodatkowe podatki na usługi przez nie świadczone, jak np. wywóz śmieci czy sprzątanie ulic.
Wiesław Łatała, partner w kancelarii Łatała i Wspólnicy, zauważa, że wiele państw unijnych podejmuje kroki w celu zreformowania swoich systemów podatkowych.
– Dług publiczny w naszym kraju wyniósł na koniec 2009 roku 684,37 mld zł, co stanowiło 51 proc. ubiegłorocznego PKB, zatem został przekroczony pierwszy próg ostrożnościowy. Brak ograniczenia deficytu budżetowego wiąże się z możliwością nałożenia sankcji na Polskę ze strony UE – stwierdza Wiesław Łatała.
W związku z narastającym zadłużeniem zaproponowano więc podwyżkę podstawowej i preferencyjnych stawek VAT o 1 punkt procentowy przez okres 2 do 3 lat. Ma ona na celu zwiększenie planowanych przychodów o 5 – 7 mld zł rocznie.
Podobne do polskiego rozwiązanie wprowadził rząd hiszpański, zwiększając stawkę podatku podstawowego z 14 do 16 proc., preferencyjnego z 7 na 8 proc., na tym samym poziomie pozostawiając stawkę 4 proc. na produkty zaspokajające podstawowe potrzeby. Rząd włoski – jak podkreśla Wiesław Łatała – dążąc do zwiększenia przychodów, wnioskował wprowadzenie tzw. podatku lokalnego, który według włoskiego stowarzyszenia rzemieślników i drobnych przedsiębiorców może przynieść dochody w wysokości 26 mld euro rocznie.
– Tego typu działania mają na celu chronić budżety państw przed rosnącym zadłużeniem, z czym obecnie borykają się niemal wszystkie kraje europejskie, a nawet bankructwem, co miało miejsce w Grecji – tłumaczy nasz rozmówca.
Jego zdaniem wzrost przychodów z tytułu podatków to jedno, jednak aby leczyć budżet, należy działać kompleksowo. Z jednej strony, podwyższając przychody państwa, z drugiej jednak ograniczać wydatki.