Tylko darowizny między osobami z najbliższej rodziny, w tym między małżonkami, są zwolnione z podatku. Nie mają do niego prawa osoby żyjące w nieformalnym związku.
Całkowite zwolnienie z podatku od darowizn przysługuje małżonkom, zstępnym, wstępnym, pasierbom, rodzeństwu, ojczymom i macochom, jeżeli zgłoszą nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego. Prawo do zwolnienia wynika z art. 4a ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 93, poz. 768).
Sąd podkreślił, że ustawodawca przyznał prawo do ulgi jedynie małżonkom, czyli kobiecie i mężczyźnie pozostającym w związku określonym w art. 18 Konstytucji oraz kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Przywołany przepis wprost stanowi, że tylko związek kobiety i mężczyzny jest prawnie uznawany przez państwo jako małżeństwo i tylko taki związek korzysta z ochrony i opieki. Brak jest podstaw do wywodzenia prawa do zwolnienia z podatku od darowizny przez osoby pozostające w związku partnerskim na zasadzie analogii. Zasadą jest, że ulgi należy interpretować ściśle.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku orzekał w sprawie darowizny rzeczy między dwiema kobietami. W zgłoszeniu o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych SD-Z2 w części określającej stosunek pokrewieństwa lub powinowactwa zaznaczono małżonek. Jedna z kobiet stwierdziła, że darczyńca jest jej partnerką życiową, z którą pozostaje w stałym związku partnerskim i tworzy rodzinę. Domagała się zwolnienia z podatku od darowizn, które przysługuje członkom najbliższej rodziny. Organy podatkowe oraz sąd uznały, że osoby pozostające w nieformalnym związku nie są zwolnione od podatku od darowizn. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygn. akt I SA/Gd 99/10