Wydatki związane z promocją, reklamą i reprezentacją od lat wywołują spory między podatnikami a fiskusem. Podstawową przyczyną takiej sytuacji jest brak ustawowej definicji pojęć reprezentacji i reklamy. Po wyłączeniu z kosztów uzyskania przychodów wydatków na reprezentację sądy administracyjne jeszcze bardziej usztywniły swoje stanowisko w tym zakresie. Z orzecznictwa jasno wynika, że reprezentacją jest każde działanie podatnika nakierowane na podniesienie prestiżu firmy.

Nie każdy poczęstunek to koszt

Nie zawsze wydatki poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności czy napojów mają charakter reprezentacyjny. Aby wydatki te zostały uznane za reprezentacje, muszą wychodzić poza ustalone normy czy zwyczaje, mieć charakter wytworności i wystawności.

Zmiana przepisów uwolni sądy od rozstrzygania indywidualnych sporów

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy budzi mieszane odczucia. Z jednej strony, propozycji rozumienia art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej u.p.d.o.f.), przedstawionej w interpretacji ministra finansów, nie można całkowicie odmówić racji.

Akcje promocyjne mają związek z działalnością gospodarczą podatnika

Ciągle zmieniające się przepisy o VAT związane z nabywaniem towarów, które później służą podatnikowi dla celów promocyjnym, wywołały wiele sporów. Ostatnie wyroki sądów administracyjnych potwierdzają prawo do odliczania VAT związanego z wydatkami na towary, które następnie w formie prezentów przekazywane są w ramach akcji promocyjnej.

Upór fiskusa to źródło większych kosztów dla podatników

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 listopada 2009 r. to kolejne orzeczenie dotyczące nieodpłatnego przekazania towarów na cele związane z prowadzoną działalnością oraz prawa do odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu lub wytworzeniu tych towarów.

Nawet bez indywidualnej interpretacji można odliczać VAT

Już po raz kolejny Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 13 stycznia 2010 r. potwierdził brak obowiązku opodatkowania VAT nieodpłatnego wydania towarów na cele związane z prowadzoną działalnością, a takim niewątpliwie jest reprezentacja i reklama firmy, której dotyczyła niniejsza sprawa.

Wykładnia musi być neutralna

Problem wzajemnych relacji między przepisami ustawy o VAT a ustawami o podatkach dochodowych od zawsze wzbudza w praktyce wiele kontrowersji i wątpliwości interpretacyjnych.

Przepisy powinny być precyzyjne

Treść uzasadnienia uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 maja 2007 r. w sprawie sygn. akt I FPS 5/06 pokazuje, jak dalece niejasne i niespójne mogą być przepisy prawa podatkowego, skoro o jego interpretacji przesądzać musi rozszerzony skład sądu i to na podstawie wykładni o charakterze „kompleksowym”, z uwzględnieniem wykładni dokonywanej w zgodzie z przepisami konstytucji, mając przy tym na uwadze stosowne regulacje prawa wspólnotowego.

Tworzenie pozytywnego wizerunku to reprezentacja

Wydatki na organizację atrakcji dla kontrahentów w czasie wolnym od szkolenia, mające charakter rozrywkowy, to koszty reprezentacji. Taki sam charakter mają koszty lunchu lub kolacji dla kontrahenta.

Brak granic między reprezentacją a reklamą

W wyroku z 12 marca 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu dokonał częściowego zdefiniowania wydatków na reprezentację wyłączonych z kosztów uzyskania przychodu.

W reprezentacji chodzi o wytworność i wystawność

Najbardziej niepokojące w wyroku WSA w Warszawie z 27 listopada 2009 r. jest odejście od podstawowych cech reprezentacji, jakimi są wytworność, okazałość czy wystawność.