MF tłumaczy, że planowana nowelizacja ma dostosować przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych do prawa wspólnotowego. Ponadto ma na celu doprecyzowanie zasad opodatkowania dochodów uzyskiwanych przez podatników podatków dochodowych z tytułu udziału w spółkach nie będących osobami prawnymi.
Zgodnie z obecnymi przepisami z CIT zwolnione są polskie fundusze inwestycyjne i emerytalne działające na podstawie polskiego prawa (ustawy o funduszach inwestycyjnych i ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych). Zwolnienia nie obejmują dochodów funduszy utworzonych w oparciu o przepisy innych państw UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego, uzyskiwanych w Polsce z dywidend lub odsetek.
Zdaniem Komisji Europejskiej, polskie przepisy w sposób nierówny traktują fundusze polskie i zagraniczne, tym samym naruszają unijną zasadę swobody przepływu kapitału.
"Aby usunąć wskazane przez Komisję Europejską naruszenie i zrównać w prawach podatkowych polskie i zagraniczne fundusze, nie pozbawiając polskich podatników praw nabytych, należy dokonać rozszerzenia zakresu zwolnień podmiotowych na odpowiednie fundusze inwestycyjne i emerytalne, podlegające nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w innych krajach UE lub EOG" - napisano w założeniach do projektu.
Yorg(2010-03-06 11:42) Zgłoś naruszenie 00
ZAGRANICZNE ULGA
OdpowiedzPOLSKIE wykosic z rynku
POLAK POTRAFI--HIHIHIHI
niedotyczy tylko funduszy
tylko całego przemysłu
3 biedronki w 1 miescie
zgadnijcie gdzie haha!!!
n(2010-03-06 18:20) Zgłoś naruszenie 00
Rzad i opozycja stawiaja wysokie wymagania. Nie moze byc zwolnienia dla zagranicznych funduszy z CIT czy PIT. Beda mniejsze wplywy z tytulu podatkow a to oznacza wieksza dziure budzetowa. Rzad nie moze powiekszac deficytu budzetowego.
Odpowiedzbulba(2010-03-07 10:29) Zgłoś naruszenie 00
A PO co mają płacic ?
OdpowiedzFrajerzy tylko płacą podatek !Polska to kraj frajerów płacących składki, podatki, akcyzy itd. bezlitośnie łupionych i ściganych przez państwowy aparat wyzysku oraz klasy rządzącej oszukującej, kradnącej, dla której prawo nie istnieje .