Podatnik, który poniósł wyższe koszty dojazdów do pracy niż limity z ustawy o PIT, a posiada imienne bilety potwierdzające wydatki, może je uwzględnić w zeznaniu rocznym.
W rocznym zeznaniu PIT podatnik zatrudniony na umowę o pracę może odliczyć tzw. pracownicze koszty uzyskania przychodów. Podwyższone koszty przysługują osobom, które dojeżdżają do pracy.
Przy czym wyższego odliczenia nie stosuje się w przypadku, gdy pracownik otrzymuje zwrot kosztów dojazdu do zakładu pracy, z wyjątkiem, gdy zwrócone koszty zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu.
Przepisy ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.) przewidują, że jeżeli roczne koszty uzyskania przychodów przewidziane dla pracowników są niższe od wydatków na dojazd do zakładu lub zakładów pracy środkami transportu autobusowego, kolejowego, promowego lub komunikacji miejskiej, w rocznym rozliczeniu podatku koszty te mogą być przyjęte w wysokości wydatków poniesionych i udokumentowanych imiennymi biletami okresowymi. Bilet imienny musi w swej treści określać osobę uprawnioną do korzystania z niego i dodatkowo musi to być bilet uprawniający do korzystania z komunikacji przez pewien okres czasu.
Pojawia się pytanie, czy wyższe koszty uwzględni pracownik, który zamiast biletu posiada kartę przejazdu? Karta taka uprawnia jej posiadacza do dojazdów do zakładu pracy, określa jego imię i nazwisko, jak również wskazuje okres, którego dotyczy. Tego typu karta spełnia więc przesłanki do uznania jej za imienny bilet okresowy.
Zgodnie z interpretacjami organów podatkowych podatnik ma prawo przyjąć koszty uzyskania przychodów w wysokości wydatków faktycznie poniesionych, udokumentowanych kartą przejazdu. Jednak oprócz karty, podatnik powinien posiadać również załącznik do niej, określający cenę biletu pozwalającą na wyliczenie wskazanych kosztów.
72 dni zostały do rozliczenia PIT za 2009 rok