Resort finansów nie zamierza zmieniać przepisów o VAT w zakresie zwolnienia darowizn żywności. Ograniczenie zwolnienia tylko do producentów nie było przypadkowe.
Minister finansów odpowiedział na pismo rzecznika praw obywatelskich w sprawie zakresu zwolnienia stosowanego do darowizn żywności przekazywanych na cele charytatywne. W odpowiedzi wyjaśniono, że objęcie zwolnieniem tylko producentów żywności było celowym działaniem, a nie przeoczeniem. Rozwiązanie to miało zapewnić szczelność systemu podatkowego i ochronić budżet przed nadużyciami ze strony podatników. Żywność jest bowiem sprzedawana także na targowiskach i bazarach czy w handlu akwizycyjnym, gdzie obrót jest narażony na różnego rodzaju patologie, np. nieewidencjonowanie sprzedaży. Ponadto obrót w tym zakresie trudno poddaje się kontroli.
To jednak niejedyny powód, żeby nie rozszerzać kręgu podatników zwolnionych z VAT. Dodatkowo u producentów żywności – w przeciwieństwie do handlowców – nie można określić podstawy opodatkowania uwzględniającej realną wartość produktów spożywczych. Do obliczenia tej podstawy uwzględnia się koszty wytworzenia, które w krótkim okresie co do zasady nie ulegają zmianie – podkreśliło MF.
Minister nie zgodził się z rzecznikiem, że wprowadzona od 1 stycznia 2009 r. regulacja nie likwiduje barier administracyjnych hamujących działania o charakterze dobroczynnym i nie przeciwdziała marnowaniu się żywności.