Dla podatników VAT najważniejszym dokumentem jest faktura, która ma bezpośredni wpływ na możliwość odliczenia podatku. Obecnie polski ustawodawca dopuszcza dwie formy faktur: tradycyjną – papierową i elektroniczną. Podatnikom faktura elektroniczna kojarzy się z dokumentem wygenerowanym komputerowo. Niestety, taki dokument nie jest fakturą elektroniczną. Potwierdzają to sądy administracyjne. Zasady wystawiania, przechowywania i przesyłania e-faktur regulują odrębne przepisy, które, niestety, budzą wiele wątpliwości w praktyce. Z orzecznictwa wynika jednak, że sądy interpretują niedoskonałe przepisy dotyczące e-faktur na korzyść podatników. Wybrane wyroki sądów pozwolą uniknąć błędów wszystkim, którzy chcą stosować takie faktury.
NACZELNY SĄD ADMINISTRACYJNY o obowiązkach podatnika

Nie ma podstaw, żeby fiskus wymagał dostępu do faktur on-line

TEZA
Zapewnienie przez podatnika w sposób natychmiastowy, pełny i ciągły drogą elektroniczną dostępu do przechowywanych faktur elektronicznych może się odbywać tylko zgodnie z Ordynacją podatkową w zakresie postępowania podatkowego (kontroli podatkowej, czynności sprawdzających). Podatnik nie ma obowiązku utrzymywania stałego dostępu on-line.
UZASADNIENIE
Podatnik wystąpił do organów podatkowych o wydanie interpretacji w sprawie dotyczącej zapewnienia organom podatkowym dostępu do faktur wystawianych w formie elektronicznej. Podatnik powołał się na par. 6 rozporządzenia ministra finansów z 14 lipca 2005 r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej tych faktur (Dz.U. nr 133, poz. 1119). Wynika z niego, że faktury elektroniczne przechowuje się w sposób umożliwiający organom podatkowym lub organom kontroli skarbowej natychmiastowy, pełny i ciągły dostęp drogą elektroniczną do tych faktur. Zdaniem wnioskodawcy prawodawca miał na myśli dostęp on-line do faktur elektronicznych. Podatnik zwrócił jednak uwagę, że art. 3 Dyrektywy Rady 2001/115/WE z 20 grudnia 2001 r. zmieniającej VI Dyrektywę 77/388/EWG w celu uproszczenia, modernizacji i harmonizacji ustanowionych warunków fakturowania w zakresie podatku od wartości dodanej, uprawnia państwo członkowskie do wprowadzenia obowiązku zapewnienia dostępu do systemu on-line tylko wówczas, gdy faktury przechowywane są w innym państwie członkowskim niż to, w którym podatnik posiada siedzibę.
Organy podatkowe nie zgodziły się z taką interpretacją.
Spór trafił do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę podatnika. Uznał, że skarga nie jest zasadna. W jego ocenie organy podatkowe słusznie uznały, że tylko dostęp on-line gwarantuje dostęp do e-faktur. Ponadto WSA za dopuszczalne uznał wprowadzenie przez Polskę swoich wymagań w zakresie przechowywania w kraju faktur w sposób gwarantujący pełny i ciągły dostęp do danych (ang. full on-line access).
Podatnik złożył skargę kasacyjną i Naczelny Sąd Administracyjny ją uwzględnił. Sąd zgodził się ze skarżącym, że istotny dla właściwego zrozumienia przepisu jest cel jego wprowadzenia. Unormowanie wykonawcze ma m.in. uwzględniać potrzebę zapewnienia kontroli prawidłowości rozliczania podatku.
Oznacza to, że żądanie organu podatkowego lub kontroli skarbowej natychmiastowego, pełnego i ciągłego dostępu drogą elektroniczną do faktur elektronicznych podatnika musi być wyartykułowane zgodnie z odrębnymi przepisami w celu zapewnienia kontroli prawidłowości rozliczania podatku. Zdaniem sądu żądanie takie może być zatem wyrażone dopiero po wszczęciu stosownego postępowania. Również realizacja tego obowiązku przez podatnika determinowana jest przepisami postępowania podatkowego (kontrolnego), zarówno co do czasu, jak i miejsca udostępnienia tych faktur elektronicznych stosownemu organowi.
Sąd zauważył, że wykładnia zaprezentowana przez organy podatkowe bezpodstawnie różnicowałaby sytuację prawną i obowiązki podatników tylko z uwagi na przyjęty rodzaj fakturowania (dokumentowania) zdarzeń gospodarczych związanych z ich działalnością. Ponadto stworzenie organom podatkowym (skarbowym) permanentnego dostępu do bazy faktur elektronicznych podatnika stwarzałoby określone problemy techniczne. Problemem byłaby przede wszystkim ochrona danych osobowych i ich bezpieczeństwo oraz związane z tym wydatki. W konsekwencji należałoby uznać, że rozporządzenie nakłada na podatnika dodatkowe obowiązki sfinansowania tak rozumianego dostępu do swoich faktur elektronicznych.
Sąd zauważył też, że stworzenie takiego stałego i pełnego dostępu do faktur elektronicznych przez, np. internet, dla bezpieczeństwa systemu wymagałoby normatywnego określenia co najmniej standardu kanału komunikacyjnego między serwerami. Takie przepisy nie zostały sformułowane.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: Faktury elektroniczne w najnowszym orzecznictwie sądów administracyjnych.
Krystian Łatka, starszy konsultant podatkowy w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy / DGP
Gniewomir Parzyjagła, radca prawny, firma doradcza KPMG / DGP
DGP
Kalina Figurska-Rudnicka, doradca podatkowy w MDDP / DGP
Anna Juszczyk, starszy konsultant w dziale doradztwa podatkowego i prawnego PricewaterhouseCoopers / DGP
DGP