Zdaniem sądów tylko interpretacja podatkowa chroni wnioskującego o jej wydanie. Odpowiedź na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa nie zabezpiecza podatnika. Jeśli minister w odpowiedzi uzna stanowisko podatnika, musi zmienić interpretację.
Podstawową zaletą posiadania interpretacji prawa podatkowego jest ochrona podatnika. Jeśli organy podatkowe przeprowadzą u niego kontrolę, są one związane stanowiskiem wyrażonym w interpretacji. Problem pojawia się, gdy minister finansów w wydanej interpretacji najpierw uznaje stanowisko podatnika za nieprawidłowe, a dopiero w odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa przyznaje mu częściowo lub w całości rację. Zdaniem WSA w Warszawie uzyskanie pozytywnej odpowiedzi na tym etapie postępowania nie jest wiążące dla organów podatkowych, a tym samym nie daje ochrony podatnikowi.

Stanowisko sądów

Jeśli podatnik nie zgadza się z interpretacją podatkową, może wezwać ministra do usunięcia naruszenia prawa. To coś w rodzaju prośby o zmianę już wydanej interpretacji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wielokrotnie odnosił się do zmiany stanowiska ministra wyrażonej w odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. W wyroku z 4 listopada 2009 r. (sygn. akt III SA/Wa 818/09) sąd przyznał, że mimo zmiany stanowiska ministra, w obrocie prawnym zostaje interpretacja i to ona jest wiążąca dla organów podatkowych. W wyroku z 17 czerwca 2009 r. (sygn. akt III SA/Wa 3524/08) sąd stwierdził, że podatnik jest chroniony, jeśli zastosuje się do interpretacji, a nie do odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.
W wyroku z 13 października 2009 r. (sygn. akt III SA/Wa 899/09) sąd zwrócił z kolei uwagę, że odpowiedź na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa stwarza jedynie organowi możliwość samodzielnej weryfikacji udzielonej interpretacji, w sytuacji gdy strona zamierza skorzystać ze skargi do sądu administracyjnego.
Jeżeli organ stwierdzi, że wskazane naruszenie prawa rzeczywiście miało miejsce, powinien naruszenie to usunąć poprzez stosowną zmianę interpretacji – orzekł sąd. Dodał, że trybem właściwym w tym przypadku będzie tryb określony w art. 14e par. 1 Ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem, minister finansów może z urzędu zmienić wydaną interpretację ogólną lub indywidualną, jeżeli stwierdzi jej nieprawidłowość.
Z kolei WSA w Lublinie w wyroku z 22 kwietnia 2009 r. (sygn. akt I SA/Lu 730/08) uznał, że zaskarżeniu do sądu administracyjnego podlegają interpretacje wydawane w indywidualnych sprawach, a nie odpowiedzi na wezwania do usunięcia naruszenia prawa.



Środek odwoławczy

Wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych (głównie sądu warszawskiego) budzą kontrowersje wśród ekspertów. Zdaniem Tomasza Ciszewskiego, partnera w dziale doradztwa podatkowego BT&A, przyjęcie podejścia prezentowanego przez sądy administracyjne oznaczałoby, że w sytuacji otrzymania negatywnej interpretacji skargę do sądu należy wnieść zawsze, niezależnie od treści odpowiedzi organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Jego zdaniem, aby instytucja interpretacji mogła spełniać założone zadanie, czyli zabezpieczać podatnika, który działa na jej podstawie, wezwanie do usunięcia naruszenia prawa powinno być traktowane jako swoisty odpowiednik środka odwoławczego, a nie tylko jako wymóg formalny złożenia skargi administracyjnej, jak chce sąd. Tomasz Rolewicz, menedżer w PricewaterhouseCoopers, oraz Marcin Baran, dyrektor w Ernst & Young, zgadzają się ze stanowiskiem sądu.

Zmiana interpretacji

Podatnicy, którzy chcą korzystać z ochrony, jaką daje im interpretacja, powinni domagać się nie tylko korzystnej odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, ale też zmiany samej interpretacji. Tomasz Rolewicz uważa, że nawet w przypadku, gdy po rozpatrzeniu wezwania do usunięcia naruszenia prawa minister zgodzi się z argumentami podatnika i stwierdzi, że są podstawy do zmiany niekorzystnej interpretacji, nie powinien poprzestać na odpowiedzi podatnikowi na złożone przez niego wezwanie.
– Niezbędna będzie jeszcze zmiana udzielonej podatnikowi interpretacji, co może nastąpić jedynie w trybie przewidzianym w art. 14e Ordynacji poprzez doręczenie podatnikowi zmienionej interpretacji – twierdzi Tomasz Rolewicz.
W jego opinii, dopiero doręczenie zmienionej w ten sposób interpretacji pozwoli podatnikowi cieszyć się z ochrony przewidzianej w Ordynacji podatkowej.
Również zdaniem Marcina Barana, jeśli wyrażone w odpowiedzi na wezwanie stanowisko różni się od interpretacji (nawet na korzyść), to podatnik powinien domagać się zmiany interpretacji, a nie zadowalać się samą odpowiedzią na wezwanie.
– Jeśli organ dochodzi do wniosku, że interpretacja zawiera błędy, to na skutek wezwania powinien ją zmienić w całości lub w części – mówi Marcin Baran.
Jego zdaniem, sądy słusznie też zauważają, że podatnik może powołać się na interpretację, a nie na odpowiedź na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.