W ostatnim półroczu ceny usług firm doradztwa podatkowego nie spadły. Za takie samo wynagrodzenie doradcy są jednak skłonni więcej oferować klientom.
Mimo kryzysu w ciągu ostatnich miesięcy liczba zleceń i projektów, które obsługują firmy doradztwa podatkowego, nie spadła. Jak przyznaje Iwona Smith, partner zarządzający działem doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers, kryzys nie przełożył się bezpośrednio na liczbę projektów doradczych, które firma prowadzi dla klientów. Spadku ilości zleceń nie odnotował również Jacek Pawlik, doradca podatkowy i prezes Spółki Audytu i Doradztwa Eccom. Przyznaje, że klienci zawsze mają pytania dotyczące podatków, a ponadto świadomość zagrożeń, jakie niesie błędne rozliczenie podatków, jest silniejsza niż świadomość zagrożeń związanych z kryzysem.

Oczekiwania klientów

Kryzys wpłynął również na oczekiwania klientów. Iwona Smith przyznaje, że klienci są obecnie bardziej zdecydowani występować o zwrot nadpłaconych podatków. Dodaje, że w czasach dobrej koniunktury byli skłonni pogodzić się z faktem nadpłaty i nie dochodzić zwrotu, ponieważ obawiali się ryzyka kontroli podatkowej w swoich firmach.
– Teraz aparat skarbowy coraz częściej z własnej inicjatywy uwzględnia wyroki ETS, dzięki czemu postępowania podatkowe nie muszą przechodzić na etap sądu, a podatnicy szybciej odzyskują pieniądze – przyznaje nasza rozmówczyni.
Jacek Pawlik zwraca z kolei uwagę na rosnącą świadomość podatkową przedsiębiorców i osób prywatnych.
– Większość klientów zrozumiała, że najlepiej stosować prewencję podatkową, czyli zasięgać porady przed podjęciem decyzji rodzącej skutki podatkowe – wyjaśnia nasz rozmówca.



Większa konkurencja

Obecna sytuacja ekonomiczna wymaga od doradców zwiększonego wysiłku włożonego w pozyskanie klienta, co potwierdza Iwona Smith. Jak mówi, wynika to z faktu, że firmy koncentrują się na wielu rozmaitych aspektach biznesowych swoich przedsiębiorstw, niekoniecznie związanych z podatkami. Zadaniem doradcy w takiej sytuacji jest przekonanie klienta, że dany projekt podatkowy rzeczywiście może mieć dla firmy strategiczne znaczenie.

Ceny bez zmian

Nasi rozmówcy przyznają, że ceny usług doradczych nie zmieniły się. Jak mówi Jacek Pawlik, doradcy są jednak gotowi wykonywać więcej usług za tę samą cenę. Potwierdza to także Iwona Smith.
– Mimo że nie mamy do czynienia z presją na obniżanie ceny za usługi, to jednak klienci oczekują, że w ramach niezmienionego wynagrodzenia doradca będzie skłonny zapewnić jeszcze szerszy zakres bardziej innowacyjnych usług – stwierdza nasza rozmówczyni.
Dodaje, że czas spowolnienia gospodarczego odbił się na rozliczeniach pomiędzy doradcami a klientami. Dużo częściej niż w poprzednich latach mamy do czynienia z modelem współpracy uwzględniającym w wynagrodzeniu doradcy tzw. premię za sukces, czyli część honorarium będącą pochodną kwoty np. nadpłaconego podatku, który uda się w imieniu klienta odzyskać. W ten sposób firmy w większym stopniu dzielą się z doradcami ryzykiem podatkowym lub – w przypadku wygranej – korzyścią uzyskaną w toku postępowania.
Ważne
Świadomość zagrożeń, jakie niesie błędne rozliczenie podatków z organami podatkowymi, jest u klientów silniejsza niż zagrożeń związanych z kryzysem