Przedsiębiorcy mogą zmniejszyć swoje obciążenia podatkowe uiszczane od nieruchomości. W tym celu powinni ponownie sklasyfikować posiadane budynki, ich części oraz grunty. Danina pobierana jest bez względu na to, czy firma przynosi dochody lub ma straty.
Są sposoby na zoptymalizowanie podatku od nieruchomości. Eksperci kancelarii DLA Piper Wiater wskazują, że w tym celu warto przeanalizować charakter posiadanych nieruchomości. Może się okazać, że jest on płacony w zawyżonej wysokości.

Koszty w firmie

Opodatkowaniu podatkiem podlegają nieruchomości oraz obiekty budowlane, w tym: grunty, budynki lub ich części, budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Wyłączone spod opodatkowania są użytki rolne i lasy.
Zdaniem Marcina Matyki, doradcy podatkowego w kancelarii DLA Piper Wiater, taka konstrukcja tego podatku oznacza, że w sensie ekonomicznym stanowi on element kosztotwórczy każdej działalności gospodarczej niezależnie od tego, czy jest ona dochodowa, czy też przynosi straty. Podatek płacony jest również przez przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie Specjalnych Stref Ekonomicznych, z tym że mogą być oni z niego zwolnieni na zasadach określonych w przepisach regulujących działalność w specjalnych strefach ekonomicznych.
– Wbrew obiegowej opinii, obciążenia z tytułu podatku od nieruchomości stanowią często istotną część wszystkich obciążeń podatkowych przedsiębiorców. Podstawę jego naliczania stanowi powierzchnia w przypadku gruntów, powierzchnia użytkowa w przypadku budynków lub ich części oraz wartość w przypadku budowli lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – stwierdza Marcin Matyka.
Dodaje, że w przypadku gruntów i budynków stawka podatku określana jest kwotowo (do 0,74 zł za mkw. w przypadku gruntów oraz do 19,81 zł za mkw. w przypadku budynków), natomiast w przypadku budowli jest to 2 proc. ich wartości określonej zgodnie z przepisami o podatkach dochodowych. To właśnie ta ostatnia pozycja stanowi często bardzo istotne obciążenie dla przedsiębiorców oraz jest przedmiotem licznych sporów z organami podatkowymi, co do definicji budowli, jej części składowych czy też urządzeń technicznych z nią związanych.



Wysokość stawek

– To rada gminy – w drodze uchwały – określa wysokość stawek podatku, z tym że nie mogą być one większe od podanych w ustawie. Oznacza to, że rada gminy ma uprawnienia do określenia stawek na poziomie niższym niż ustawowe. Co więcej, rada gminy może w drodze uchwały wprowadzić także inne niż przewidziane w ustawie zwolnienia przedmiotowe od tego podatku. W praktyce oznacza to, że podatek od nieruchomości może stanowić ważny element kształtowania polityki konkurencyjności inwestycyjnej pomiędzy gminami – argumentuje Marcin Matyka.

Brak definicji budowli

Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych regulująca zasady opodatkowania podatkiem od nieruchomości może się wydawać mało skomplikowana. W praktyce przepisy te rodzą liczne wątpliwości. Szymon Murawski, doradca podatkowy w kancelarii DLA Piper wyjaśnia, że najwięcej problemów praktycznych dotyczy opodatkowania podatkiem od nieruchomości budowli, w szczególności u takich podatników, jak fabryki, huty, elektrownie, zakłady energetyczne.
– Najczęściej problemy wynikają z braku jednoznacznej definicji budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Ustawa ta odsyła do prawa budowlanego, co istotnie komplikuje prawidłowe określenie przedmiotu opodatkowania. Jest to widoczne zwłaszcza w przypadku opodatkowania kabli znajdujących się w studzienkach oraz części niebudowlanych elektrowni wiatrowych – stwierdza Szymon Murawski.